|
Wątek:
|
Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.11.21.*
|
Data wysłania:
|
2011-09-28 15:27
|
Temat:
|
Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
|
Treść:
|
Wczoraj w nocy wróciliśmy z Tossy w Hiszpanii. Był to nasz 13 - ty wyjazd z Funclubem i jak wszystkie poprzednie bardzo udany. Firma wywiązała się ze zobowiązań w 100%. Mam jednak zastrzeżenia do turystów. Otóż mieliśmy ponad godzinne opóźnienie, gdyż pewna pani pomyliła dni wyjazdu i gdy my już oczekiwaliśmy na nią, ona beztrosko powiedziała kierowcy przez telefon że jest jeszcze w łóżku. Po dotarciu do autokaru nawet nas nie przeprosiła a przez jej lekkomyślność czekali wszyscy turyści na trasie aż do granicy. Nie tylko takie kwiatki trafiają się na trasie(prawie na każdym wyjeździe) że gdy kierowcy mówią "15 min. przerwy" to po pół godzinie jeszcze kogoś nie ma lub jeszcze je posiłek lub dopiero coś zamówił. Pewna pani na zwróconą jej uwagę że bardzo się spóźniła odpowiedziała " przecież jestem na urlopie", a my to niby co za własne pieniądze jedziemy na zesłanie? Całkowity brak szacunku dla drugiego człowieka. Kiedyś jeden z turystów się zawieruszył podczas zwiedzania. 45 osób czekało aż przewodniczka go znajdzie. Nie tylko że nie przeprosił, ale był obrażony na całą grupę że przeszkodziła mu w oglądaniu czegoś. To trzeba mieć tupet i brak samokrytycyzmu. Każdy kto podróżuje chyba już spotkał na swej drodze takie" kwiatki". Każda niesubordynacja turysty malkontenci przypisują bezsilności i niekompetencji biura. To błąd.Podróżowałam z wieloma biurami podróży ale tylko Funclub spełnia moje oczekiwania. Będą tacy co się ze mną nie zgodzą ale to będzie ich zdanie. Moje przekazałam powyżej. Pozdrawiam wszystkich zadowolonych turystów. Renata Olborska
|