|
Wątek:
|
Hollywood pozwie polskie MSZ?
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2011-09-19 12:19
|
Temat:
|
Hollywood pozwie polskie MSZ?
|
Treść:
|
Aktualność: Dwudziestu siedmiu celebrytów z całego świata, którzy wystąpili w filmie promującym polską prezydencję w Unii Europejskiej. MSZ przyznało, że nie podpisywało zgody na wykorzystywanie ich wizerunku w takim kontekście, a sami artyści mogli nie zdawać sobie sprawy, że biorą udział w akcji promującej Polskę.
Zazgrzytało po wczorajszej prezentacji materiału promocyjnego przez Radosława Sikorskiego. Szef dyplomacji nie był w stanie powiedzieć, czy ma zezwolenia gwiazd na wykorzystanie ich wizerunku. Resort zaatakowany przez DGP, odpowiedział - "Nie płaciliśmy żadnych honorariów. MSZ nabyło zgodnie z prawem prawa do emisji filmu od spółki TV Project i możemy ten film wyświetlać. Roszczenia osób trzecich wziął na siebie producent".
Według Gazety Prawnej wynika z tego jasno, że nikt nie sprawdził lub nie chciał sprawdzić jakie prawa do wykorzystania wizerunku osób biorących udział w filmie ma sam producent. Jerzy Szkamruk, producent i reżyser wyjaśnia - "To jest film dokumentalny, a nie promocyjny, więc szczególne zgody nie są potrzebne". Przy czym zaznacza, że takie zgody posiada dziennikarz muzyczny Roman Rogowiecki. Według niego skoro film nie jest sprzedawany, to przedsięwzięciem komercyjnym nie jest. Owszem jest w posiadaniu zgody gwiazd na wykorzystanie fragmentów przeprowadzonych z nimi wywiadów wyłącznie do celów niekomercyjnych.
Ekspert od prawa autorskiego oceniał sprawę dość prosto i logicznie - jeśli prezentujący firm zyska na tym (tutaj dodatkowy ruch turystyczny i idące za tym wpływy do budżetu) to przedsięwzięcie można uznać za komercyjne, a zatem licencja udzielona producentowi filmu nie obejmuje takiego wykorzystania nagrań celebrytów.
Zatem prawdziwy problem pojawi się wtedy, gdy faktycznie celebryci, którzy wzięli udział w projekcie wystosują formalne pozwy, w których wystąpią do producentów o niebagatelne odszkodowania, w zamian za bezprawne wykorzystanie ich wizerunku. Nie wiadomo, czy MSZ stanie teraz na wysokości sytuacji i spróbuje samodzielnie lub z pomocą amerykańskich prawników załatwić sprawę od razu ubiegając procesy, które w promowaniu Polski raczej nie pomogą. Jedyna szansa jest teraz, gdy właśnie oficjalna niewiedza ministerstwa o problemie została upubliczniona. Śmiałym i bardzo medialnym pomysłem mogłoby być zaproszenie do Polski i "dopieszczenie" (prywatny samolot, najlepsze hotele i eskorta dyplomatyczna) tych wszystkich celebrytów, których prawnicy nie rzucą się na naszych urzędników. Miejmy nadzieję, że MSZ nie schowa głowy w piasek...
|
Odpowiedzi:
Celebryci przeciw Polsce? [2011-09-20 09:48 83.3.119.*]
hahahahahhaha, nasi "polscy znawcy prawa autorskiego"..... hahhahahahaha!!!! radka siostrzenica se sciagnela filmik i fotki z grono.net, tak wiec i radzio znalazl sposob:)))) szkoda ze jednak sie nie skonsultowal z jakimkolwiek prawnikiem... eh, "oto polska wlasnie!"... odpowiedz » Celebryci przeciw Polsce? [2011-09-19 14:24 80.52.226.*]
I znowu Rozdał "KTOS" darmowo nasze polskie pieniadze, a swiat smieje się w kułak, ....., znowu "góra" hula, a "doły' - zdychają z głodu! co zmieniło się od czasów Żeromskiego? odpowiedz » Celebryci przeciw Polsce? [2011-09-19 14:13 83.24.17.*]
Z jakiej racji jacyś plejboje, nie wiadomo skąd, mają promować mój kraj. Jak zwykle szambo... odpowiedz » Celebryci przeciw Polsce? [2011-09-19 12:19 83.6.161.*]
.. MSZ niemusi chować głowy w piasek ... odeśle zainteresowanych do TV Project .. i tak robiąc będzie miało rację .... odpowiedz » Celebryci przeciw Polsce? [2011-09-19 12:47 79.185.5.*]
niby miałoby racje, tylko trzeba pamiętać, że tu nie chodzi o to, "czyje na wierzchu", ale o to, aby nie zaszkodzić wizerunkowi Polski. Bo jeśli teraz wszystkie gwiazdy zaczną opowiadać, jak to bezprawnie Polska reklamuje się ich wizerunkiem, to normalnie tragedia. I żaden z nich nie będzie mówił o jakiejś tam "TV Project", ale o Polsce. A swoją drogą, ciekawe, w jaki sposób TV Project dostało to zlecenie? Przetarg był? I co, wygrywała najniższa cena? Super, potem i tak trzeba dołożyć jeszcze 10 razy tyle na odszkodowania... odpowiedz »
|