Forum grupa: Transport
Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt
|
Wątek:
|
Coraz częstsze apele rodziców o kontrolę autokarów szkolnych
|
Autor:
|
Czytelnik IP 217.144.201.*
|
Data wysłania:
|
2007-06-14 13:24
|
Temat:
|
Wycieczki szkolne, kolonie i... kontrole autokarów
|
Treść:
|
Nie miałem pojęcia,że funkcjonariusze policji zamiast pełnić swoje obowiązki wyręczają wyspcjalizowane stacje diagnostyczne i potwierdzają nieprawdę o sprawności autokarów. Na miłość Boską czym ten policjant sprawdza sprawność, przy użyciu jakich urządzeń. Przecież robi to na tzw "oko' Wartość prawna takiego sprawdzenia jest taka sama jak określenie przez niego prędkości pojazdu bez "radaru" Jest to tylko oceena wizualna. A może wreszcie "ktoś" rozwiąże ten problem od strony formalno-prawnej bo przecież żyjemy w kraju cywilizowanym. Tylko niecch ten"ktoś" za nasze pieniądze nie jedzie kolejno na delegacje do wszystkich krajów UE aby zobaczyć jak tam to rozwiązano. W Tarnowie Pan POLICJANT z drogówki przy sprawdzaniu autokaru wyycieczki szkolnej mojego syna poprosił do pomocy w sprawdzaniu sprawności panią nauczycielkę od wychowania fizycznego. Jak się okazaało pani od wf na pytanie czy z tyłu smochodu syczy powietrze potwierdziła syk i samochód był wg policji niesprawny. Za 15 min sprawdzany był naa 2 stacjach dignostyki i okazało sie że jest wszysko ok. Z tym, że kierowca podenerwowany zajściem był niesprawnuy do wyjazdu. Zdaję sobie sprawę że jezeli wynajmuje sie autokaary u tzw "bolków" ktorzy kupili samochód naa przetargu z 85% stopniem zużycia i rejestrują go po remoncie z datą produkcji" po odbudowie " w2007 r to miej nas Boże w opiece. Ale czyja to wina. Każdy ma to za przeprosszeniem w d... Posumowując. Jedynym dokumentem potwierdzającym sprawność pojazdu winno być badanie na stacji diagnostycznej i za nie ma płacić klient zamawiający autokar lub bez opłaty badanie w dowodzie rejestracyjnym. Palicja winna ograniczyć się wyłącznie do baadaania trzeżwości i czasu pracy kierowcy . Nie na chuch z buzi kierowcy tylko alkomatem i kart pracy kierowcy Oj to nasze kulejące prawo. Ale sama policja na własne życzenie się udupiła. I dobrze im zato
|
Odpowiedzi:
|
Zgłoś problem z tą stroną »
|