|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 86.63.110.*
|
Data wysłania:
|
2011-09-10 16:54
|
Temat:
|
PORAZKA!!!!
|
Treść:
|
Mieliśmy nieprzyjemność skorzystać z usług firmy Sindbad, w drodze do Niemiec. Nie poinformowano nas, że do Słubic pojedziemy nie autokarem, lecz Vjagerem z dobitym jak stwierdził kierowca zawieszeniem.Torby jechały w przyczepce za tym "wozem drabiniastym",na miejscu okazało się,że doszło do uszkodzenia przewożonych rzeczy, bo torby rzucają jak pasuje, aby się zmieściły.Nie wspomnę o przewozie osób,nie można zmieścić się między siedzeniami.Transport przez Niemcy też poniżej krytyki,co z tego że autokar w miarę,jak obsługa do kitu.Cały czas była włączona klimatyzacja i nadmuch,musieliśmy wkładać ciepłe rzeczy / sierpień/PAN pilot także się ubierał,ale nie nie wyłączył klimatyzacji przez całą noc.Gdy na dworcu w Niemczech, chcieliśmy zapytać kierowcę czy jedzie do Polski, Pan kierowca zamknął nam drzwi przed nosem i odjechał na stanowisko,a chcieliśmy tylko wiedzieć którym autokarem pojedziemy.Rozkład jazdy nie zgadza się z rzeczywistością, sam kierowca stwierdził, że musiałby jechać 140km/h aby sie zmieścić w ramach rozkładu, spóźnienie 2 godz 15 min w stosunku do rozkładu otrzymanego z biura podróży.Podobno przejęli Favorita,ale do standardu tamtej firmy to Sindbadowi daleko.W przyszłości też będziemy szukali innego przewoźnika,zdala od tej firmy.
|
Odpowiedzi:
PORAZKA!!!! [2011-09-10 18:01 84.177.73.*]
racja tylko malo powiedzine to katastrofa kierowcy przed praca w sindbadzie wozili obornik w PGRach i nie maja pojecia o przewozie ludzi odpowiedz » PORAZKA!!!! [2012-03-15 20:11 31.62.43.*]
sam buraku wozisz obornik odpowiedz » PORAZKA!!!! [2012-07-22 11:23 87.206.9.*]
Moze nie obornik ale jezdzili w PKS a to wszystko mowi za siebie odpowiedz » PORAZKA!!!! [2012-09-30 02:52 31.62.122.*]
cwani i nieuczciwi - nie wspominają o przesiadkach, kierowca palił pety w czasie jazdy i w czasie przyjmowania pasażerów, autokary - NIE SA WCALE W DOBRYM STANIE i były śmieci, totalny burdel z z bagażami - NO TOTALNY!!!, bardzo bardzo nie miła /nieuprzejma stewardesa!!! jechałam z PL do Monachium i faktycznie pełno przesiadek. niestety- mają praktycznie monopol. z powrotem- olałam ich i wracałam na stopa. była niedziela a ja byłam stopem z za Insbrucka szybciej niż z nimi do Monachium... Naprawde - nie polecam, ja teraz poluję tylko na pociągi - inna kultura, inne warunki i mam bagaże przy sobie. Aleksandra K. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-06-16 09:42 94.254.208.*]
Wielka porazka i skandal dzis czyli 17-06-2013 jechałam z chłopakiem z Aachen do Berlina spoko,ale juz z Berlina do Elbląga porazka i to bardzo duża,uważam nie jest Malo 300 zl za bilet i chyba nam pasażera nalezy sie jakiś szacunek i wygoda,no ale po dzisiejszej podróży definitywnie bylo widać ze przewozi sie ziemniaki nie ludzi,kilka godzin po jakiś wsiach z dziurami na drodze,kazdy pasażer obijal glowa o szybę albo o fotel,fotele wogole polowa ze psuta,z w/c śmierdziało,autobus Malo co sie nie rozleciał!Brak mleka do kawy,kawa jakas najtańsza.Powinni wymienić ten autobus L1,on sie nie nadaje do dalekobieżnych wypraw,jedynie co to 2,max 3 godz.Wiem jedno ja i mój chlopak wiecej linia zadna SINDBAD NIE POJEDZIEMY...P.S WYDAJE MI SIE ZE KONFORT BEZPIECZENSTWO KLIENTA JEST TU NAJWAZNIEJSZE...... odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-06-17 19:06 83.30.208.*]
Popieram. Zwracam sie z uprzejma prosba o wycofanie z eksplatacji autokaru nr 143!!!!! rok produkcji ok 92. ponad 1000 km tym zechem to troche przesada w dodatku pietrowy. ciuchy w walizce przesmierdły Olejem napędowym. w siedzisku czułem druty, szyba drżała myslałem ze zaraz wypadnie, miejsca na nogi prawie wcale. na prosbe pilota o przesiadke do innego autokaru zostałem delikatnie wysmiany. aha od gliwic do rastatt autokar w 90% pełen ludzi. zaduch i smrud bo pocoz włączyc klime jak trzeba zrobic oszczednosci na trasie. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-06-26 09:10 80.145.133.*]
paranoja!jak czytam te wypowiedzi to smiac mi sie chce.wedlug zasady-jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil.zimno,goraco,kawa nie smakuje,z kibla smierdzi.LUDZIE bozia dala nam muzg zeby sobie z tym radzic.jezdzilem wiele razy z roznymi firmami.jezeli wali z kibla to we wszystkich jednakowo,kawa nie smakuje-kupuje na przerwie,na stacji.zimno- ubieram sweterek(ja wole jak jest chlodniej)snieg-dlaczego opoznienie,za wczesnie-problem.zastanowcie sie!zenon w. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-09-28 08:19 85.237.174.*]
Odpowiedzią na wszystko są bardzo proste i znane wszystkim maksymy: "Jaki pan, taki kram" "Jaka płaca, taka praca" itp. chyba każdy zrozumie kierowcę czy pilota który jeździ w te i z powrotem, dzień i noc za najniższe wynagrodzenie. Niestety za jakość trzeba zapłacić, kierowca ze średnim wykształceniem, znajomością języków i wysoką kulturą nie pójdzie pracować tam gdzie płacą najniższą krajową - chyba oczywiste. Największa firma, której autokary jeżdżą non stop na kompletach pasażerów płaci swoim pracownikom minimum tego co urzędowo określone więc pracownik pracuje również na minimum tego na co go stać :) odpowiedz » PORAZKA!!!! [2014-07-19 19:22 46.115.7.*]
Przejdzcie na Eurobusa z Orlanda.strach jeździć sindbadem,dziś wypadek. odpowiedz »
|