|
Wątek:
|
Wyjaśnienie ukraińskich kłopotów Lux Travel
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2005-08-24 09:14
|
Temat:
|
Wyjaśnienie ukraińskich kłopotów Lux Travel
|
Treść:
|
Aktualność: O nagłośnionych przez radio RMF FM pretensjach turystów, którzy wybrali się na wypoczynek na Ukrainę pisaliśmy wczoraj. Dziś przedstawiamy, jak sytuacja wyglądała naprawdę - publikujemy szczegółowe wyjaśnienia organizatora wycieczki - biura Lux Travel.
Biuro Turystyczne "Lux Travel"
Tarnowskie Góry, 22.08.2005 r.
Szanowni Państwo,
1. Nasza oferta, która została rozesłana do naszych agentów zawierała następujące świadczenia: przejazd autokarem klasy lux, 2 noclegi tranzytowe (z wyżywieniem), 10 noclegów na Krymie, wyżywienie - śniadania i obiadokolacje, opieka pilota podczas przejazdu, opieka rezydenta podczas pobytu na Krymie, ubezpieczenie KL + NNW, 4 wycieczki fakultatywne podczas pobytu:... Jak wynika z oferty nie ma najmniejszej wzmianki gdzie będą zakwaterowani uczestnicy. My nie możemy odpowiadać za to co opowiadają nasi agenci chcąc sprzedać naszą ofertę. Okazało się, że tylko jedna rodzina która wykupiła wczasy u agenta jest niemile rozczarowana, gdyż miała obiecany inny hotel. Owszem mieszkali w hotelu “Ukraina" ale był to nocleg tranzytowy w Vinnicy o czym również nie informowaliśmy nikogo.
2. Grupa jest zakwaterowana w ośrodku położonym bardzo blisko morza. Domki, w których zakwaterowani są uczestnicy wycieczki są nowe, posiadają ładne łazienki, pokoje czyściutkie, eleganckie meble. Nie jest prawdą, że w pokojach są robaki (Skoro uczestnicy twierdzą, że w pokojach jeszcze śmierdzi farbą to nie ma możliwości aby mogły być tam robaki) !!!
3. W ofercie nie podaliśmy dokładnie gdzie będą zakwaterowani, gdyż z naszym partnerem na Krymie mamy umowę, która gwarantuje, iż ośrodek musi posiadać pokoje koniecznie z łazienkami i musi znajdować się blisko morza. Te warunki zostały spełnione.
4. Uczestnicy skarżą się, iż znajdują się na terenie budowy. Wyjaśniam: ośrodek w dalszym ciągu rozbudowuje się - jest to normalne, natomiast nasi uczestnicy zakwaterowani są w zupełnie oddanej do użytku części.
5. Nie jest również prawdą, że jedzenie jest paskudne. W dniu wczorajszym podczas relacji w RMF FM powiedziano, że na śniadanie otrzymali sam pasztet natomiast w dzisiejszej prasie, że otrzymali zapiekaną kapustę z parówkami. Wygląda, więc na to, że każdy uczestnik ma oddzielną kuchnię. Mimo to natychmiast interweniowaliśmy, aby posiłki były zbliżone do polskiej kuchni. Oczywiście nasze prośby zostały spełnione.
6. Kolejne kłamstwo dotyczy rzekomej awarii autokaru, która oczywiście nie miała miejsca, gdyż autokar dotarł do celu bez najmniejszej usterki.
7. Odnośnie pilota: uczestnicy twierdzili, że przyjechał awaryjnie na miejsce zbiórki, gdyż o wyjeździe dowiedział się cztery godziny wcześniej. Jak to jest możliwe skoro dzień wcześniej osobiście kwaterowałam go w hotelu w Tarnowskich Górach na co mam dowód w postaci rachunku za jego pobyt. Nie jest również prawdą, że nasz pilot nie zna języka polskiego czy ukraińskiego (z relacji uczestników wynika, że raz nie zna ukraińskiego raz polskiego). Już samo nazwisko wiele tłumaczy: Pan Roman Aleksjejuk.
Dodam, że całymi prowodyrami tej sytuacji jest tylko jedna rodzina, która jak sądzę od samego początku miała zamiar pisać protesty. Kilkukrotnie rozmawiałam z nimi osobiście, gdyż chcieli ustalić z pilotem miejsce wsiadania do autokaru. Mimo, iż nie mamy podanego Łańcuta jako miejsca zbiórki, zgodziliśmy się ich odebrać z trasy. To Ci ludzie twierdzą, iż pilot dowiedziała się cztery godziny przed wyjazdem, że jedzie na Krym. Pytanie: jak mogli się z nim porozumieć telefonicznie skoro nie znał języka polskiego i oczywiście skoro jeszcze nawet nie wiedział, że pojedzie - dodam, iż miało to miejsce 17.08.2005 r. tj. dzień przed wyjazdem.
Jak wcześniej zaznaczyłam, do tej pory nie mieliśmy ani jednej skargi ze strony naszych turystów, wręcz przeciwnie, otrzymaliśmy podziękowania za udany wypoczynek.
Na dobre imię musimy bardzo długo pracować, niestety w przeciągu kilku minut możemy stracić je nieodwracalnie dzięki właśnie takim uczestnikom.
Jest nam niezmiernie przykro z tego powodu.
Z poważaniem,
Ewa Bąk
Lux Travel
Ten opis pokazuje jak trudnymi moga być sprawy z malkontentami lub wręcz czasem naciągaczami liczącymi na zniżki lub dodatkowe bonusy dzięki agresywnej postawie i słowom rzucanym na wiatr. Być może dojdzie w krótce do sytuacji w której to biura, czy hotele zaczną skarżyć klientów i media, które rozsiewają negatywne informacje o firmach.
|
Odpowiedzi:
Odnośnie podziękowania za udany wypoczynek [2005-09-11 22:45 999.999.999.*]
Tak się składa akurat, iż kierowcą autokaru poprzedniego turnusu był mój znajomy. I gdyby nie natychmiastowa reakcja 2 kierowców oraz Pani tłumacz, to sytuacja byłaby identyczna jak ta nagłośniona w mediach. A te podziękowania to były skierowane właśnie do tych 3 osób,które załagodziły dramatyczne warunki wczasów na Ukrainie. Mam nadzieję, że Lux Travel nie ma już zezwolenia na organizowanie tego typu imprez. odpowiedz » TO WSTYD DLA BRANŻY, Pani BĄK ! [2005-08-24 12:14 999.999.999.*]
To, co Pani robi, to partyzantka, niezgodnia z ustawą o usługach turystycznych. Sprawą powinien zainteresować się Urząd Wojewódzki, który udziela zezwoleń na prowadzenie tej działalności. Natychmiast powinien PAni cofnąć zezwolenie =, bo działa Pani niezgodnie z prawem, podważąjąc w dodatku zaufannie do całej branży. Sugeruję wszystkim agentom natychmiastowe zaprzestanie sprzedaży ofert LUX TRAVEL, dla dla swego własnego bezpieczeństwa. A sprawą sugeruję, by zajęła się Górnośląska Izba Turystyki, jak również PIT. LUX TRAVEL z taką ofertą nie powinno być w środowisku !!! AM odpowiedz » zezwolenia... [2005-08-29 13:12 999.999.999.*]
zezwoleń to już nie ma... odpowiedz » ZEZWOLENIE JEST [2005-08-30 14:12 999.999.999.*]
Sprawdzałem w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Mają zezwolenie na działalność. odpowiedz » wpis [2005-09-01 12:02 999.999.999.*]
chodzi o to, że zgodnie z ustawą o usługach turystycznych (po zmianie z ubiegłego roku) teraz mamy wpis do rejestru działalności regulowanej (dla ścisłości) odpowiedz » jeszcze jedno [2005-08-24 09:32 999.999.999.*]
nie wspomniałem o współpracy z agentami :) Pani z Lux Travel pisze: "My nie możemy odpowiadać za to co opowiadają nasi agenci chcąc sprzedać naszą ofertę." I tu się Pani myli, agenci działąją w imieniu Pańswa biura i na Wasze zlecenie podpisują umowy z klientami, jeśli agent popełni błąd, nie zwalnia to organizatora z odpowiedzialności. Później jedynie Organizator może dochodzić swoich praw w stosunku do agenta, ale klient podpisuje umowę z organizatorem, a agent jest jedynie upoważnionym przez Organizatora do zawarcia takiej umowy. NIE ŁADNIE ZRZUCAĆ WINĘ NA AGENTÓW ZA TO, ŻE PRZYGOTOWAŁO SIĘ MAŁO PRECYZYJNĄ UMOWĘ! Nie zdziwię się jeśli teraz agenci odstawią Waszą ofertę "w kąt". Jak widać opinię może popsuć nie tylko marudny klient, a mało profesjonalne działanie organizatora działa na szkodę nie tylko jego samego ale i całej branży. Bogdan K. odpowiedz » błędne informacje [2005-08-29 13:11 999.999.999.*]
racja; SOKiK wydał już orzeczenia stwierdzające, że niedozwoloną klauzulą umowną jest klauzula stwierdzająca, że organizator nie ponosi odpowiedzialności za błędne informacje udzielone przez agentów odpowiedz » źle przedstawiona oferta [2005-08-24 09:14 999.999.999.*]
Droga Pani z Lux Travel, gdyby Państwa oferta skonstruowana była zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997r. o usługach turystycznych: Art. 12. 1. Organizator turystyki lub pośrednik turystyczny, który proponuje klientom imprezy turystyczne lub usługi turystyczne, udostępniając im odpowiednie informacje pisemne, a w szczególności broszury, foldery, katalogi, jest obowiązany wskazać w tych materiałach w sposób dokładny i zrozumiały: 1) cenę imprezy turystycznej lub usługi turystycznej albo sposób jej ustalenia; 2) miejsce pobytu lub trasę imprezy; 3) rodzaj, klasę, kategorię lub charakterystykę środka transportu; 4) POŁOŻENIE, RODZAJ I KATEGORIĘ OBIEKTU ZAKWATEROWANIA, WEDŁUG PRZEPISÓW KRAJU POBYTU; 5) ilość i rodzaj posiłków; itd....... PONADTO: Art. 14. 1. Umowa o świadczenie usług turystycznych polegających na organizowaniu imprez turystycznych wymaga formy pisemnej. 2. UMOWA POWINNA OKREŚLAĆ: 1) organizatora turystyki i numer jego wpisu do rejestru, o którym mowa w art. 4 ust. 1, oraz numer identyfikacji podatkowej (NIP), a także imię i nazwisko oraz pełnioną funkcję osoby, która w jego imieniu umowę podpisała; 2) miejsce pobytu lub trasę wycieczki; 3) czas trwania imprezy turystycznej; 4) program imprezy turystycznej obejmujący rodzaj, jakość i terminy oferowanych usług, w tym: a) rodzaj, charakter i kategorię środka transportu oraz datę, godzinę, miejsce wyjazdu i planowanego powrotu, b) POŁOŻENIE, RODZAJ I KATEGORIĘ OBIEKTU HOTELARSKIEGO ZGODNIE Z PRZEPISAMI KRAJU POBYTU LUB OPIS WYPOSAŻENIA OBIEKTÓW NIEZALICZANYCH DO RODZAJÓW I KATEGORII, c) ilość i rodzaj posiłków, itd...... to żaden klient nie mógłby mieć do Was pretensji. Zgadzam się z tym, iż są turyści naciągacze, których coraz więcej, ale przez tak właśnie nieprezyzyjnie przygotowane oferty szkodzi się całej branży. Przecież klient mógł oczekiwać nawet 5 gwiazdek, a Wy mogliście ich zakwaterować w namiotach, napisaliście tylko "10 noclegów na Krymie". Sama Pani pisze: ":... Jak wynika z oferty nie ma najmniejszej wzmianki gdzie będą zakwaterowani uczestnicy" TO JEST NIEZGODNE Z USTAWĄ!!! I tak dziwię się, że się do tego publicznie przyznajecie, bo przecież to trochę wstyd. Nie bronię klientów, bo dziwię się że wogóle zdecydowali się na taką ofertę nie wiedząc gdzie spędzą urlop, ale ludzie, dbajcie trochę o opinię naszej branży, nie twórzcie "gniotów" niezgodnych z przepisami, bo zaufanie do biur podróży i tak jest bardzo zachwiane. Pozdrawiam Bogdan K. odpowiedz »
|