|
|
|
Wątek:
|
Vacansoleil-opinie
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.20.118.*
|
|
Data wysłania:
|
2011-06-16 21:42
|
|
Temat:
|
Vacansoleil-opinie
|
|
Treść:
|
A ja niestety wypowiem się na kilku forach negatywnie. Firma dla której liczy się tylko mamona. Już po kilku dniach od podpisania umowy zszokowała mnie pani która zaproponowała SPRZEDANIE mi planu dojazdu do ośrodka. Na szczęście Park Albatros nie jest ich własnością i jest dość dobrze rozreklamowany , więc podziękowałem pani za jej plan dojazdu. Druga sprawa to podawana przez Vacansolei odległość od morza . Z 800m zrobiło się 1700! Ich domki są na szarym końcu ośrodka. Trzecia sprawa to znajomość języków. Przed wyjazdem otrzymałem informację , że pracownicy tej firmy we Włoszech rozmawiają , po ang/niem/hol. Prawda jest taka , że pracownicy ośrodka , sklepu , informacji - języki znają dośc dobrze. Co mnie zaskoczyło , bardzo chętnie uczą nawet Polskiego . Natomiast pracownicy Vacansolei to inna bajka. Wyłącznie język angielski w stopniu podstawowym. W rzeczywistości wygląda to tak ,że jedno słowo po Angielsku , drugie po Włosku ... i tak na przemian. CO do niemieckiego to kompletne zero. Zameldowałem się właściwie dzięki pani z EuroCampu , która bezinteresownie była tłumaczem niemiecko włoskim. I choćby dlatego w przyszłości wybiorę EuroCamp , a nie Vacansolei. CO do domku , to czysty i nowy , ale niestety z mrówkami w przerażających ilościach i nikt z recepcji nie chciał pójść ze mną , aby to zobaczyć. Domek przeraźliwie ciasny . Pokije są wielkości łóżek plus 35-40 cm przejście. To jest lekka przesada . I na koniec perełka ... dom niby sześcioosobowy . Jesteśmy typową rodziną 2+2 . Na koniec musieliśmy dopłacić 25euro za ponadnormatywne zużycie wody. CO by było gdyby było nas sześciu i w dodatku niczego nie gotowaliśmy i nie myliśmy żadnych garów. Ośrodek śliczny i czysty , baseny cudowne, ale nie z Vacansolei.
pozdrawiam
Ra
|
Odpowiedzi:
 Vacansoleil-opinie [2011-08-23 14:05 83.30.238.*]
Witam
Byłam z Vacansoleil we Włoszech (Park Albatros i Ca`Savio), w Chorwacji (Park Soline i Bijela Uvala) i w Austrii (Camping Lampele). Jesteśmy zadowoleni z Vacansoleil. Namioty i wyposarzenie są raz gorsze, raz lepsze, zawsze jednak przyzwoite. Przed namiotem jest sporo miejsca, człowiek czuje się swobodnie. Prysznice/toalety/zlewy/pralki na wszystkich campingach były bardzo dobrze utrzymane. Z obsługą nie mieliśmy nigdy problemu, dogadywaliśmy się po angielsku/niemiecku/włosku, to zależy od campingu i konkretnego rezydenta; raz się trafi na bardzo miłą osobę, raz na mniej.
Wybieramy zawsze namiot bo jest tańszy a równocześnie bardzo wygodny; to idealny sposób mieszkania w ciepłym klimacie. Jeśli jedziecie poza sezonem trzeba przygotować się na możliwość, że noce mogą być zimne - koniecznie należy zabrać ciepłe ubrania i dodatkowe koce (Uwaga! Vacansoleil nie ma w wyposażeniu kołder/kocy/poduszek, wyjątkiem był Park Albatros, gdzie były koce). Generalnie w przypadku Vacansoleil wybierałabym te campingi, gdzie ma swoje domki/namioty EuroCamp - to gwarantuje lepszy standard.
Jedynym poważnym nieudogodnieniem, z jakim spotkaliśmy się na urlopie byli chałaśliwi, niekulturalni, wulgarni, pijani, wiecznie imprezujący Polacy. Było to w Park Soline w Chorwacji, koniec sierpnia pierwsza połowa września. Na campingu było wówczas stosunkowo dużo Polaków, być może skuszonych tanią ofertą. Nie dało się posiedzieć przy namiocie, nie dało się spać. Nie polecam Parku Soline po sezonie. W przyszłym roku wybieram się z EuroCamp. Znajomi jeździli z EuroCamp i z Vacansoleil i twierdzą, że EuroCamp jest lepszy w ocenie ogólnej: namioty są lepiej wyposażone (są kołdry/poduszki, trzeba zabrać tylko poszewki; jest gril i nie trzeba za niego dodatkowo płacić; lodówki są większe i mają większe zamrażalniki, jest mały piekarniczek; namioty są czystsze i lepiej utrzymane; nie trzeba płacić kaucji, nie trzeba pucować namiotu przed zdaniem; można opuścić camping o dowolnej porze (w Vacansoleil między 8.00 a 12.00). Zobaczymy jak to wypadnie w naszej ocenie. odpowiedz »
Vacansoleil złe UBEZPIECZENIE [2015-07-31 10:59 80.238.71.*]
Byłem w tym roku z Vacansoleil w Słoweni Terma Catez. Same baseny i ośrodek bardzo polecam. Mnóstwo zjeżdżalni, rozległy teren, namioty super, ubikacje czyste. Mam natomiast bardzo duże zastrzeżenia co do sprzedawanego ubezpieczenia przez Vacan - firma ERV. na miejscu miałem zdarzenie i musiałem z synem udać się do szpitala. Tam się okazało, że pomocy oczywiście udzielą, natomiast trzeba zapłacić gotówką (nie ma pomocy bezgotówkowej) i nie ważne czy jest to pomoc za 100 zł czy za 10000 zł - trzeba zapłacić, a potem zwrócić się o zwrot. I tu jest następny haczyk. Ja miałem wykupione najwyższe ubezpieczenie Komfort, po powrocie złożyłem wniosek o zwrot i okazuje się, że dostałem niecałą połowę kwoty, gdyż ERV ma tak stworzona polisę, że klient czyli ponosi udział własny w każdym zdarzeniu i całej kwoty się nie otrzymuje!!!
Ludzie nie ubezpieczajcie się w ERV. Przestrzegam szczególnie osoby jadące z dziećmi!!!!! odpowiedz »
|
