Pielgrzymi nie jadą na beatyfikację
Tematyka:
tu nie chodzi tylko i wylacznie o ceny.
wszystkiemu winne "nasze"...media.
od paru tygodni ciagle trabia ile toludzi tam nie bedzie, jak to nie bedzie sie mozna nigdzie dostac etc.
hmmmm, ciekawe... sami na pewno sie wybiora, a po uroczystosci okaze sie ze bylo jednak 2 mln ludzi, wiec my najbardziej portkami trzesiemy...
napaplali w mediach ze bedzie nesamowity tlok (ze tez tyle czasu nie mieli po smierci papieza...), a teraz robia zamieszanie.
co do pobytu jednodniowego, zdecydowanie jest to NJGORSZE rozwiazanie (wyobrazcie sobie te kawalkady autokarow wyjezdzajacych z rzymu i pozniej na trasie...przeciez to wieksza katorga niz zostac 1-2 dni dluzej, a potem zwiedzac i wracac do kraju w spokoju (i z jakas "pamiatka" za te 1200-1500zl...).
usiadzie jeden z drugim w "tefalen fakty" i bredzi...