|
Wątek:
|
Umowa Triady daje zły przykład branży
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2005-07-15 19:28
|
Temat:
|
Meritum sprawy nie leży w zwierzakach...
|
Treść:
|
W tej dyskusji naprawdę nie chodzi o komary, legwany, czy dzikie świnie - sprawa dotyczy konstrukcji umów i klauzul, które ograniczają prawa klienta. Jak racjonalnie wytłumaczyć, że organizator zastrzega sobie roszczenie dopłaty 50% wartości imprezy przy zmianie terminu na 30 dni przed planowanym? Ty chyba nie znasz statystyk ruchu i nie czytasz gazet - przecież już zapadły precedensowe wyroki w podobnych sprawach!
Jeśli nie potrafisz stworzyć dobrej imprezy na bazie ciekawej destynacji, porządnego obiektu, zaufanego kontrahenta i dobrej umowy - kłóć się o swoje prawa, oferuj chałę pod przykrywką komfortu, kantuj klientów - na ich szczęście masz konkurencję.
|