|
Wątek:
|
Znów politycy w branży hotelarskiej
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2005-07-14 15:21
|
Temat:
|
Znów politycy w branży hotelarskiej
|
Treść:
|
Aktualność: Firmy, których właścicielami są politycy doskonale radzą sobie w branży hotelarskiej. Przykładem jest firma Agro-Pool Prima, w której połowę udziałów ma senator PSL Lesław Podkański.
Agro-Pool Prima chce zbudować luksusowy hotel na terenie rezerwatu przyrody. Sześciokondygnacyjny hotel za 60 mln zł ma powstać na nadmorskiej skarpie w pobliżu Władysławowa. Problemem jest uzyskanie przez inwestora zgody, na budowę na terenie chronionego rezerwatu Dolina Chłapowska, w otulinie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego (o kontrowersyjnej budowa w rezerwacie pisaliśmy w aktualności http://www.tur-info.pl/p/ak_id,20391,,hotel,wladyslawowo,senator_psl_leslaw.html).
Jak inwestor zamierza uzyskać zgodę, której nie powinna być wydana?
Oczywiście drogą nie do końca standardową - poprzez usunięcie z drogi osób niechętnych inwestycji.
I tak trzy dni po "niewydaniu" zgody ze stanowiska usunięta została Joanna Jarosik - wojewódzki konserwator przyrody - która nie zgodziła się na budowę luksusowego hotelu na terenie rezerwatu przyrody. Na jej miejsce już powołano następczynie - Lucynę Ptaszyńska - osobę, której rażące błędy w zarządzaniu i konfliktowość były nie raz opisywane przez prasę codzienną, która jednak posiada dobre układy w stolicy województwa. Dziwnym trafem Lucyna Ptaszyńska już w pierwszych dniach pracy znalazła czas na rozmowę z inwestorem hotelu, firmą, której współwłaścicielem jest senator PSL Lesław Podkański.
Rzecznik wojewody twierdzi, iż "spotkanie to miało charakter czysto informacyjny", i "inwestor zadeklarował ustępstwa w stosunku do pierwotnych zamierzeń", a cała sprawa będzie ponownie analizowana, przez nowego konserwatora.
Senator Podkański cały czas twierdzi, że nie wiedział, iż hotel ma stanąć na terenie rezerwatu przyrody. Liczy jednak, że inwestycja zostanie zrealizowana.
|
Odpowiedzi:
Skandal!!! [2007-02-14 18:10 83.23.31.*]
To skandal! Nowy Konserwator przyrody nie ma prawa wydać zgody na budowę hotelu na terenie rezerwatu, to niezgodne z prawem. Jeśli wyda zgodę to musi mieć świadomość, że prędzej czy później zostanie pociągnięta do odpowiedzialności. Jesteśmy w Unii Europejskiej a w Unii nie lekceważy się ochrony przyrody. Być może pan senator będzie musiał potem rozebrać hotel i przywrócić stan pierwotny. To jest bardzo denerwujące że politycy czują się aż tak bezkarni i ponad prawem. Mam nadzieję, że kiedyś się doigrają. Piotr Fonfara odpowiedz » hehe a niemiaszki się śmieją z takich jak Ty.... [2007-03-07 13:41 213.25.136.*]
betonowe niemcy, betonowa europa... a Polska ma byś dzikim krajem, celem wyjazdów na rybki, polowania, tak jak z tą rozpudą.... odpowiedz » Pani Konserwator!!!!! [2006-04-06 13:33 83.25.214.*]
Ta Kobieta jest wrogiem przyrody! Kolejna iwestycja /nie ta z artykułu/ w strefie chronionego krajobrazu i praktycznie w rezerwacie przyrody /blokowana przez poprzednika/ otrzymała pozytywną opinię tej Pani bez uzasadnienia . Ciekawe czy kiedyś za to odpowie? odpowiedz » przekierunkowanie funduszu świadczeń socjalnych na kraj [2005-07-14 15:21 999.999.999.*]
silne / i wydaje się nie do obalenia / wpływy ekipy rządzącej posiadające ośrodki wypoczynkowe w Polsce ,doprowadziły do przymusowego przekierunkowania wypoczynku pracowniczego / wczasy,kolonie, obozy /, dofinansowywanego z zakładowych funduszy socjalnych wyłącznie na kraj. Jak zapełniać własne ośrodki wypoczynkowe gdy ma się w rękach władzę? Ano zmienić ustawę ! W dobie wielkiego zubożenia społeczeństwa- Polska będąca członkiem Unii - poprzez pazerność i krótkowzroczność władzy pozbawia jednym dopisanym w ustawie słowem " w kraju"- całe rzesze pracowników możliwości wypoczynku i zwiedzenia krajów Unii !Czy ktoś protestował? Nie! Dyrektorzy i związki zawodowe nie zaprzątają sobie głowy takimi bzdurami jak wypoczynek klasy robotniczej /określenie z czasów komuny , bo i posunięcie jak za jej rządów/. Niech się cieszą,że wogóle mogą mieć dofinansowania! Pracownicy? NIE! bo nikt ich o zmianie nie informował! Od tego roku kwitnie nam szara strefa! Pracownicy chodzą po biurach i proszą o faktury na kraj - chociaż jadą za granicę. I jest cacy! Dokąd tak będzie?! odpowiedz »
|