|
Wątek:
|
Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 178.42.56.*
|
Data wysłania:
|
2011-02-12 16:38
|
Temat:
|
Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI?
|
Treść:
|
jestem polskim turystą, więc czuję sie upoważniony do odpowiedzi. Być może faktycznie polscy turyści to kupa durniów a biuro TUI jest najlepsze na świecie. Ale może po prostu polscy turysci sa niedoinformowani przez biura podróży, że nic się im nie nalezy, że płacą potężna kasę za nic, że rezydenci to gamonie, którzy nic nie tylko nie chcą, ale nie potrafią załatwić, . Tak się zastanawiam.
|
Odpowiedzi:
Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI? [2011-03-01 16:26 83.22.9.*]
Sam jesteś gamoniem !!!!! Jeździj na Mazury. Mniejszy wstyd dla kraju !!!!!!!!!! Normalni tu nie piszą !!! Tylko takie gamonie. odpowiedz » Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI? [2021-06-01 07:09 188.122.3.*]
Biuro sprzedało mi wycieczkę, wzięło zaliczkę, a później zmieniło lotnisko wylotu z Katowic na Warszawę lub zaproponowało zwrot zaliczki albo inny urlop z regularnego cennika. Ściągają kasę i nią obracają, a później zrywają umowy. Proszę uważać !!! odpowiedz » Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI? [2011-02-12 17:32 79.186.168.*]
No to powinien sie Pan powaznie zastanowic.Zakladam,ze umie Pan czytac,wiec niezaleznie od tego,co Panu wmawia biuro podrozy,powinien Pan dokladnie przestudiowac warunki Panu oferowane,a nie wykrecac sie potem"niedoinformowaniem". Dlaczego placi Pan"potezna kase" nie wiedzac za co...?A jesli sadzi Pan,ze za nic,to po co ja Pan wydaje...?Badzmy uczciwi-to prawda,ze niektorym rezydentom nie chce sie pracowac,ale tacy rezydenci maja zle opinie i porzadne biuro nie podpisuje z nimi kolejnej umowy i tyle.Natomiast wiele jest osob,ktore sadza,ze praca rezydenta to darmowe wakacje na sloneczku,za ktore nam jeszcze placa.Zapraszam na jeden sezon!Gdy beda musieli Panstwo na przyklad o dwunastej w nocy szukac po barach swoich gosci-pijakow,ktorzy sie awanturuja i zaprowadzac ich do pokoju,to zmienia Panstwo zdanie na temat bezstresowej pracy.Gamoniami natomiast nazwalbym polskich turystow,ktorzy nie potrafia zrozumiec najprostszego slowa po angielsku,a co za tym idzie wpisac swojej daty urodzenia do karty meldunkowej.Albo wydzwaniaja do rezydentow po nocach,bo nie maja lozeczka dla dziecka w pokoju,a nie doczytali w umowie,ze hotel nie oferuje bezplatnie takiej opcji.I jeszcze maja wielkie pretensje i mowia,ze "to skandal!".Pozdrawiam.rezydent odpowiedz » Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI? [2011-07-28 18:55 83.238.246.*]
Bo w Polsce jeszcze istnieją ludzie,którzy nie znają języka oprócz macierzystego,którzy otrzymali prezent od dzieci lub pochodzą z rodziny ubogiej( i nagle otrzymali wycieczkę życia),gdzie nie było stać na nauke tego języka. Kiedyś nie było takich możliwości. Mam 33 lata,jestem chora,mam zaniki pamięci po wypadku. Nawet gdybym zdecydowała się na naukę języka i tak bym go zapomniała. Nie mam zresztą na to pieniędzy. I wypraszam sobie obrażania ludzi,którzy języka nie znają z powodów tylko sobie znanych. I nie znaczy to że nie mają prawa wyjeżdżać na wakacje swojego życia. A rezydent jest od tego by pokazać jak się taki wniosek wypełnia. I jego obowiązkiem jest odbierać telefon od turysty gdy coś nie gra. Zawsze można POINFORMOWAĆ na pierwszym spotkaniu że nie odbieram telefonu po określonej godzinie,chyba że byłby to naprawdę drastyczny wypadek. Zresztą do rezydenta dzwonić nie można tylko przez serwis TUI które rozmowy sa kontrolowane. Klient płaci więc wymaga a to,że zazdrości komuś innego pokoju to już jest w kompetencji sprzedającego ofertę, by poinformować jaka jest różnica między pokojem DAZ a DFJ. Mnie wmawiali,że mam DAZ czyli bez możliwości zamiany pokoju. Tyle,że jestem przezorna i zawsze mam przy sobie umowę i wywalczyłam swoje - dostałam samochód na trzy dni gratis za niedogodności-świetna Pani Rezydent Izabella z Porto Bello na Kosie. A Twoje wypowiedzi sugerują,że jesteś rezydentem z nastawieniem na lekką pracę. Ale gdybyś myślał głową to byś swoje owieczki umiał pouczyć i wywiesił informacje na tablicy. Żadne czary a ile dają. odpowiedz »
|