|
Wątek:
|
Tajemniczy klient o rabatach
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.22.95.*
|
Data wysłania:
|
2011-02-08 23:21
|
Temat:
|
Tajemniczy Klient we Wrocławiu
|
Treść:
|
Witam wszystkich rzetelnych. Nie ma się co denerwować z powodu szemranych upustów. Ci, którzy je dają TO ZWYKŁE CIENIASY, i finansowe, i intelektualne. Wiedzą, że jak klient ucieknie to nie zarobią na ZUS. Ale prędzej czy później padną z wielkim hukiem. Obojętne czy to internetowy gigant, czy piwniczny "smak raju". Na przestrzeni ostatnich 25 lat wielokrotnie to obserwowałem. W ubiegłym roku upadło biuro Lazur, które specjalizowało się nie w turystyce lecz w upustach. Kilkuset klientów poszło z torbami. Aby opędzić się od cwaniaczków szukających upustów (jeden nawet zabrał głos na forum) wystarczy napisać na drzwiach: Nie bierzemy przykładu z upadłych biur. Upustów nie udzielamy - dajemy gwarancję wypoczynku. Wracając do cwaniaczków. Najczęściej bywa tak, że cwaniaczek wyciśnie od Was upust a po powrocie zażąda sądownie rekompensaty za niedogodności na urlopie i straty moralne. Reasumując: cierpliwości, wcześniej czy później cieniasy upadną, cwaniaczki pójdą z torbami a dobre firmy pozostaną (jeśli nie wykończy je polski urzędnik). Pozdrawiam.
|