|
Wątek:
|
Tajemniczy klient o rabatach
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.113.179.*
|
Data wysłania:
|
2011-02-08 22:45
|
Temat:
|
Tajemniczy klient o rabatach
|
Treść:
|
Gdy czytam te wypowiedzi poniższe , to wprost nie wierzę , że rynek biur podróży stał się czymś jak to ktoś napisał arabskim bazarem . Mnie się wydaje że na podstawie poniższych wypowiedzi Was agentów , to nie wiecie co czynicie . Jeśli ta skala dawania jest tak szeroka to módlcie sie aby US nie zastosował krzyżowych kontroli podatku VAT , bo wtedy okaże się że dzisiejsze ulice pełne biur opustoszeją . Przecież nie zdajecie sobie sprawy że dając upust klientowi i wystawiając operatorowi fakturę na pełną prowizję w pełnej kwocie stajecie się " pralnią pieniędzy " .Bo jak agent który ciągle daje upusty wykaże powstałe różnice w uszczupleniu podatku VAT , pewnie musi nie wykazywać całej swojej sprzedaży . Kochani zastanówcie się . Czy Orange , PLay czy inny operator telefoniczny da Wam upust z tytułu kolejnego numeru telefonu jaki weźmiecie od nich - nie . Takie handlowanie moga sobie robic sprzedawcy warzyw na targowisku bo oni mają marże handlową 200-300 % i nie sa agentami rolnika oni kupują towar i sprzedają go dalej za cenę jaka sie im wydaje wlaściwa . Agentowi nie wolno oddawać pieniędzy z prowizji , tak pisze w kodeksie cywilnym gdzie jest definicja prowizji . Czy sprzedawca butów , telewizora itp. towarów którzy pracują na marży handlowej daja każdemu co chce kupic buty lub TV upust - nie , robią przeceny ale pamietajcie oni mają marżę handlową powyżej 100% , a wy macie prowizję ile 10-15% . Marża handlowa to nie to samo co prowizja - poczytajcie i Szanujmy swóją godność a wtedy nie będzie takiego pędu do otwierania nowych biur . Dino .
|