|
Wątek:
|
Czy to wycieczka, czy handel obwoźny?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.89.190.*
|
Data wysłania:
|
2011-02-03 13:24
|
Temat:
|
Prezentacja na wycieczce
|
Treść:
|
Takie wycieczki organizowano w Polsce już kilkanaście lat temu. Wiadomo mi o przewoźniku, który organizował zaplecze transportowe dla takich imprez, kierowcy nocami jeździli po wioskach po kolei zbierając chętnych, potem ich rozwozili nocami z powrotem, żadnych norm czasu pracy nie było. Przewoźnik nie otrzymał zapłaty i musiał sprzedać swój tabor, żeby rozliczyć się z kierowcami. Od wielu lat już go nie ma na rynku. Nawet jeśli kierowca zebrał od turystów po 16 zł (wówczas) czy 20 zł od osoby, to przecież to było poniżej realnych kosztów transportu. Nie ma "turystyki" za darmo - ktoś musi zapłacić! W tym znanym mi wypadku zapłacił przewoźnik. Pozdrawiam. P.S. Czy ludziom jest potrzebna "profesjonalna turystyka", oferowana przez biura podróży zgodnie z zasadami Ustawy o turystyce?
|