|
|
|
Wątek:
|
Antałek
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 80.54.134.*
|
|
Data wysłania:
|
2011-01-31 20:13
|
|
Temat:
|
Antałek
|
|
Treść:
|
my wybieramy się z antałkiem pierwszy raz do Grecji do olimpic beach w terminie od 24.07.2011.Koleżanka doradziła mi to biuro ,była z męzem 3 razy i twierdzi ,że jest naprawdę ok.Ja osobiście trochę obawiam się, szczególnie trasy bo mamy 5 letnie dziecko.Nie mam też rozeznania co tak naprewdę zabrać ,czy przygotować się na każdą ewentualność ,jakie np. leki są niezbędne i jakie preparaty? Chętnie przeczytam rady .Czy na plaży są toalety i prysznice,czy za dużo oczekuję? Dziekuję za odp.
|
Odpowiedzi:
 Antałek [2011-03-02 04:05 212.182.86.*]
LEKI:
To nie Egipt i zemsty faraona nie uświadczysz, ale zabierz przede wszystkim leki na niestrawność oraz duuuży krem do opalania z mocnym filtrem (plus dla pewności panteol, czy coś w tym stylu)
TOALETY:
Generalnie można napisać, że na plażach nie ma toalet (można szukać po beach barach itp) za to są prysznice. Nie ma chyba sensu zabierać dla dziecka dmuchanych materacy, kół itp. - to wszystko kupisz na miejscu za rozsądną cenę (drożej niż w przysłowiowym tesku ale taniej, niż na polskiej promenadzie) odpowiedz »
Antałek [2011-01-31 23:24 78.8.215.*]
witam byłem w tamtym roku w wrześniu wiec jeśli chcesz coś wiedzieć więcej to zapraszam na gg się odezwij i zadaj pytania mój nr gg to 22517053 pisz śmiało często po południu jestem na niewidocznym a droga bardzo szybko zlatuje spoko autokar odpowiedz » Antałek [2011-02-10 11:43 87.96.114.*]
witam. jade z antałkiem w tym roku z poczatkiem czerwca. mam pytanie co do posiłków oferowanych przez biuro cz zeczywiscie nie sa gogne polecenia ? odpowiedz » Antałek [2011-03-02 04:22 212.182.86.*]
W zeszły roku 2 daniowe posiłki kosztowały 7 czy 8 euro, natomiast wyżywienie indywidualne (2 dania) to koszt od 9-10 euro, więc różnica minimalna a masz ten komfort, że jesz co chcesz i o której chcesz. W Panoramie masz do dyspozycji lodówkę, kuchenkę i jakiś garnek, coś takiego, jak kawę i herbatę na pewno trzeba zabrać. Serek kupisz na miejscu, pieczywo też, więc ze śniadaniami nie ma problemu. Objadokolację jesz w tawernie. To co napisałem powyżej to opcja minimum, pamiętaj, że woda "wyciąga", więc w zeszłym roku na posiłki trzeba było wydać ok. 15 e dziennie. Oczywiście byli tacy Polacy, co zabrali ze sobą plecak konserw i ciapali je całe 10 dni (nawet objady gotowali), tylko po co, jedziesz odpoczywać a nie stać za garami. Inna frakcja wybrała sposób "na śniadania". Chodzili na śniadanko i wynosili z niego po 10 kanapek na kolację pokazując naszą kulturę (takie sobie all inclusive robili hehe) odpowiedz »
|
