|
Wątek:
|
Jeśli nie Tunezja to gdzie?
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2011-01-24 14:34
|
Temat:
|
Jeśli nie Tunezja to gdzie?
|
Treść:
|
Aktualność: W ubiegłym roku z powodu wewnętrznych problemów straciła Grecja. W tym prawdopodobnie straci Tunezja. Media spekulują też o innych krajach Afryki Północnej. Czasami zbyt mocno, tworząc nieuzasadnione na tę chwilę podsumowania, a w konsekwencji mylne wskazania i nadinterpretacje. Jeśli jednak Tunezja ma stracić, to kto może zyskać w jej miejsce?
Iwona Sokołowska, dyrektor pionu sprzedaży w portalach turystycznych Wakacje.pl i EasyGo.pl wychodzi z prostego założenia - Odpocząć zwyczajnie trzeba. Czy będzie to urlop w Tunezji czy w Chorwacji, Bułgarii, czy Hiszpanii to już rzecz indywidualna i drugorzędna. Jeśli z jakiegokolwiek powodu nie chcemy lecieć do Tunezji poszukajmy już teraz alternatywy kierunkowej. Dlaczego teraz? Bo za chwilę może być za późno. A ściślej mówiąc może być problem z miejscami w popularnych destynacjach i dobrych hotelach. Przełożenie jest bowiem bardzo proste. Jeśli większość z nas wstrzyma się z zakupami teraz i liczyć będzie na promocje last minute tuż przed urlopem może okazać się, że jest zbyt późno. Trzeba pamiętać, że mechanizm biznesu turystycznego jest inny niż hipotetyczne rozważania klientów. - Jeśli touroperator nie sprzeda zakładanej liczby ofert w promocji przedsprzedażowej wcześniej-taniej, to wcale nie przesunie tych miejsc na lipiec czy sierpień - a tak często, niestety błędnie myślą klienci - tylko je zlikwiduje - tłumaczy typowy mechanizm sprzedażowy w branży Iwona Sokołowska. Na rynek sprzedaży w szczycie trafi zaś tyle samo ofert typu last minute co zawsze. I tylko chętnych może być kilka razy więcej. Efekt? Ktoś nie poleci nigdzie, albo poleci tam, gdzie nie będzie zbyt zadowolony.
Iwona Sokołowska wskazuje, że beneficjentami problemów tunezyjskich, oprócz zawsze zyskującego Egiptu, mogą być w tym sezonie dwa kierunki: Turcja i Hiszpania. Oba ze szczytu sprzedażowego ostatnich lat. Turcja w 2009 roku zajmowała druga pozycję w rankingu najbardziej popularnych kierunków kupowanych w Internecie z 15 proc. udziałem w sprzedaży. W ostatnim sezonie (rok 2010) utrzymała drugą lokację z 14 proc. wskaźnikiem sprzedażowym. Hiszpania to fenomen turystyki stricte europejskiej. Od dwóch lat zajmuje 4 pozycję zestawienia i 8 proc. udział w sprzedaży internetowej. To dużo. Zwłaszcza, że kierunki europejskie zawsze przegrywają z dużo tańszymi kierunkami arabskimi.
Co wpływa na tak dobre wyniki i sukces tych krajów? Wymieniać i opowiadać można w nieskończoność, ale warto poznać fakty, które w aspekcie turystycznym najlepiej oddają sukces tych kierunków:
TURCJA
1) Wysoki standard i poziom obsługi gości w hotelach,
2) Turcja to kolebka formatu All Inclusive, rodzinnych wakacji z dziećmi oraz hoteli z infrastrukturą wypoczynkową w tym bardzo często z własnymi Aqua Parkami,
3) Oferta w sezonie Lato 2011 z możliwością wylotów z krajowych lotnisk regionalnych,
4) Kraj azjatycki, kultura arabska, ale gościnność i sposób myślenia o turystach stricte europejskie,
5) Perełki i cuda - otoczenie trzech mórz, styk dwóch kontynentów, Pamukkale, Kapdocja,
6) Bogactwo kuchni regionalnej i słynnych na całym świecie ciast, lodów i słodyczy,
7) Doskonałe miejsce zakupowe (ubrania, skóry, biżuteria, futra, etc.).
HISZPANIA
1) Atrakcyjne ceny jak na kierunek europejski (zazwyczaj dużo droższy niż kierunki arabskie),
2) Kontynent i 18 wysp. 10 turystycznych w tym 6 dostępnych z Polski (Majorka, Ibiza, Teneryfa, Fuerteventura, Gran Canaria, Lanzarote)
3) Wysoki standard zbliżony jakością do naszego. 3* w Hiszpanii to jak 5* w kierunkach arabskich,
4) Możliwość doskonałego połączenia wypoczynku na plażach i przy basenach ze zwiedzaniem - masa atrakcji w samej Hiszpanii, ale także tych poza jej granicami: Portugalia, Maroko, Malta, etc.,
5) Hiszpania to pierwszy kraj, który otworzył się wyjątkowym programem promocyjnym na polskich Seniorów 55+,
6) Cudowna kuchnia Śródziemnomorska i wyjątkowe bogactwo win,
7) Styk POP Turystyki (kontynent + Baleary: Majorka, Minorka, Ibiza, Formentera, Cabrera) oraz turystyki egzotycznej (Teneryfa, Fuerteventura, Gran Canaria, Lanzarote, El Hierro, La Palma, La Gomera oraz sześć mniejszych wysp: Alegranza, Graciosa, Montana Clara, Lobos, Roque del Este i Roque del Oeste).
Turcja od lat walczy o pozycję czołowego kierunku wypoczynku rodzinnego. Pokładana sytuacja polityczna, pozytywne wskaźniki makro ekonomiczne i duży nacisk na rozwój sektora turystycznego, przede wszystkim w sferze jakości stawia ten kraj wysoko w zestawieniu.
Hiszpania mimo negatywnego PR-u gospodarczych pozostaje krajem otwartym, elastycznym cenowo z cudowna historią, pięknymi wyspami, wybrzeżami, miastami i mentalnością bliska każdemu Polakowi. Oba kierunki mają jeszcze jedną zaletę. Są relatywnie bliskie w podróży, a wyloty z lotnisk regionalnych czynią je naprawdę atrakcyjną formą na najbliższy sezon. Baza hotelowa w Turcji posiada wysoki standard i jakość obsługi, którym krajom z kulturą arabską dorównuje jedynie Egipt. Nie ujmując w żadnym aspekcie walorom turystycznym Tunezji trzeba obiektywnie stwierdzić, że porównanie w tej samej kategorii obiektów hotelowych w Turcji, a Tunezji prawie zawsze wypadnie na korzyść tej pierwszej. Co ciekawe w najbliższym sezonie wyjazdy do Turcji mogą być nawet tańsze niż podobnie skategoryzowane w Tunezji.
Niezależnie od zmian kierunkowych i wzrastającej szansy dla Turcji i Hiszpanii zdecydowanym pretendentem do tytułu lidera sezonu wciąż pozostaje Egipt. W całym roku 2009 było to 31 proc. sprzedaży internetowej, a w roku 2010 już 39 proc. Egipcjanie opracowali wykorzystywanie narzędzi promocji, marketingu i PR-u, ale ich główną zaletą i najmocniejszą stroną jest monitoring bieżących zdarzeń i stała aktywność w budowaniu pozytywnych wrażeń.
|
Odpowiedzi:
Jeśli nie Tunezja to gdzie? [2011-01-26 16:51 83.168.106.*]
Najlepiej daleki, egzotyczny kierunek. Na 321wakacje znalazłem egzotykę za ok. 2000 zł, m.in. Kenię za 2349 zł, Jamajkę za trochę ponad 2000 zł. Dzisiaj LOT ma też super promocję, np. Gruzję i Armenię w okolicach 500-600 zł. odpowiedz » Tunezja straci na kryzysie [2011-01-26 12:17 89.139.188.*]
Jak nie do Tunezi to zapraszamy do Izraela wiecej informaci na mail ruvenk@013.net.il CCTours Ramat Zvi 19125 Izrael odpowiedz » Tunezja straci na kryzysie [2011-01-26 12:04 89.139.188.*]
Proponuje Izrael -Piekny Kraj Te same slonce 300dni w roku ( nawet cieplesze) piekne brzegi Moze Czerwone( Eilat) Moze Srodziemne Tel Aviv, Natania Moze Martwe itd... super Hoteli ( dobry Standard 100% obsluga ) chcecie wjecej informaci to jest moj mail w Izraelu-ruvenk@013.net.il . Szalom i dozobaczenia odpowiedz » Tunezja straci na kryzysie [2011-01-25 20:30 83.31.7.*]
Od kiedy Turcja to kultura arabska? odpowiedz » Tunezja straci na kryzysie [2011-01-24 21:06 83.238.48.*]
Walory Turcji to kultura arabska ???!!! A niby od kiedy Turcy to Arabowie?! odpowiedz » Tunezja straci na kryzysie [2011-01-25 18:37 77.254.172.*]
Ten artykul to jeden wielki bzdet!Pomijajac kulture w Turcji,ktora jest troche arabska,troche europejska a przede wszystkim jest turecka,wspaniala!!!!!Ale to,ze biura podrozy drogie,niesprzedane miejsca zlikwiduja,to dopiero bajer!Powiem wam,tak jak filmowy,kultowy komediant...NIE MA TAKIEJ,PIEPRZONEJ MOZLIWOSCI!Wykupione i zarezerwowane przez biura,oraz zaplacone gotowka na przedplatach swiadczenia zagranicznych kontrahentow biuro musi sprzedac,chocby po kosztach,lub taniej,lub wsadzic sobie w d...Nikt kasy im nie zwroci,bo mogli nie brac,inni by kupili.A wysokie ceny groza zostaniem z reka w nocniku.Z g.....Stad lasty,lub...plajta.Nie bojmy sie wiosny i lata.Znam sie na tym. odpowiedz »
|