|
Wątek:
|
Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.77.203.*
|
Data wysłania:
|
2011-01-17 18:16
|
Temat:
|
Omijać wycieczki fakultatywne z TUI na wyspie Kos
|
Treść:
|
Ja również byłem na Kos z rodziną. Wprawdzie autokar, który po nas przyjechał nie miał polskiego opisu wycieczki objazdowej po Kos i odjechał bez nas, ale pani rezydentka w ciągu 20 minut przysłała po nas 2 taksówki (było nas w sumie 7 osób z jednego hotelu) biorąc opłatę na siebie. Były 2 pilotki - polka i niemka (wycieczka łączona z tyrystami z Niemiec) i na zmianę (za to bardzo ciekawie opowiadały o wyspie. Po całodziennym zwiedzaniu wracaliśmy statkiem wzdłuż wybrzeża i z Kardameny wracaliśmy autokarem do hotelu. Wycieczka była bardzo ciekawa, ale na 100% nie było na niej zwiedzania miasta Kos :). Pobyt na Kos wspominam bardzo miło - od wylotu do przylotu.
|