|
Wątek:
|
Kolejni niezadowoleni z wczasów klienci
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.254.179.*
|
Data wysłania:
|
2010-11-10 12:18
|
Temat:
|
Klienci biura Neckerman nie zawsze mile widziani
|
Treść:
|
Dołączam do grupy niezadowolonych a wręcz pokrzywdzonych przez Neckermen Warszawa. Wczasy, które opłacilśmy jako uczestnicy na Rodos odpowiadały wszelkim zapewnieniom poza jedną ważną kwestią terminu. Zostały skrócone wskutek zaniedbań przez biuro o 1 dzień a biuro nie chce wypłacić zwrotu. Próby rozmów z dyrektorem tej placówki niemożliwe a pracownicy przy każdej rozmowie ciągle zadają te same pytania od początku, jak to dawniej bywało w pewnych miejscach. Po 2 -3 minutach po zakończonej rozmowie zaczyna sie ten sam zestaw pytań lub próba wmówienia , że reklamacja nie wpłynęła i tak wkoło Macieju. Wczsy były z Drukarnia -BYdgoszcz Neckerman, 12-19 wrzesień, U.S.C
|
Odpowiedzi:
Klienci biura Neckerman nie zawsze mile widziani [2012-06-06 18:31 81.190.50.*]
W Neckermanie może nie, ale .... czy nie każdemu z nas w pracy trafiają się wpadki ? Grecy za to swoich klientów sznują. My byliśmy z neckermane w 2011 r. na greckiej wyspie Kos. W prawdzie nie otrzymaliśmy opłaconego dodatkowo pokoju z widokiem na morze, ale za to dostaliśmy wielki pokój w nowej części hotelu (gdzie mieszkali w większości Niemcy) Jak sie później okazało, recepcjonista zamienił pokoje, bo ten opłacony przez nas był w starej częsci hotelu, ciasny i niepierwszej świeżości. Kiedy wspomnieliśmy rezydentce o zajściu, chciała interweniować, ale szybko ją powstrzymaliśmy :) Co by nie mówić o Grekach, my nie spotkaliśmy się dotąd ze złym przyjęciem. Bywaliśmy w hotelach ** i ****, zawsze wiedzieliśmy co wybieramy nie nie było rozczarowań. Satramy skupiać się na odpoczynku, czerpaniu z pobytu tego co najprzyjemniejsze a nie czepianiu się pająka, który jakimś sposobem wtargnął przez otwarte okno do pooju :), czy zamka w drzwiach, który na 15 minut przed odjazdem autokaru na lotnisko zaciąl się i musieliśmy wychodzić przez okno, z małymi dziecmi. Trochę adrenaliny było, ale ile wspominania i śmiechu przy tym. Grecy są przesympatyczni, bardzo uczynni i wyrozumiali. Wszystko ! można z nimi załatwić. Półdarmowe bilety na wycieczki, statki, extra znizki na wypożyczenie auta.... tylko trezba umieć z ludżmi rozmawiać, a nie oczekiwać z wyniosłą miną klienta, że będą nas nosic na rękach. W tym roku pewnie nie uda nam się wybrać, ale z chęcią pojechałabym, nawet gdyby mieli zaserwować mi monotonne jedzenie przez cały tydzień i zasyfioną łazienkę ( z czym się jeszcze nie spotkałam), reęczniki mogę prać sama, pościeli mogą mi przez cały tydzień nie zmieniać, w domu też nie zmieniam co tydzień :) :) :) Może malkontentów powinno wysyłać się na księżyc????? odpowiedz »
|