|
Wątek:
|
Płatne toalety w restauracjach odstraszają klientów?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.21.230.*
|
Data wysłania:
|
2010-11-09 15:52
|
Temat:
|
Płatna toaleta w restauracji, klubie, pubie
|
Treść:
|
Jestem właścicielem lokalu gastronomicznego w Ustce, gdzie radni już kilkanaście lat temu wprowadzili nakaz udostępniania bezpłatnych toalet konsumentom, scedując tym samym swój obowiązek na restauratorów. Ponieważ zapewnienie możliwości skorzystania z WC turystom i mieszkańcom leży po stronie samorządu. A z koleii w najbliższej okolicy nie ma ani jednego szaletu publicznego (mowa o okresie wprowadzenia uchwały), to wszyscy turyści ustawiali się tłumnie przed drzwiami do toalet w moim lokalu - który w tym czasie zamieniał się w szalet publiczny. A ponieważ nie ma fizycznej możliwości na zainstalowanie bramek wpuszczających klientów i tych z lokalu i tych z ulicy, zostało to mocno oprotestowane przez właścicieli lokali. I dopiero ustawodawca zrozumiał problem i cofnął kompetencje radnym do określania takich warunków przy wydawaniu zezwoleń na sprzedaż alkoholu. A tak z drugiej strony to wszyscy klienci narzekają że piwo kosztuje 5 - 7 zł, ale jak sobie odliczą darmowe sikanie , które w Ustce w szalecie publicznym obecnie kosztuje 2 zł to piwo to już kosztuje odpowiednio 3 - 5 zł. Czy wtedy jest drogo ? Mało kto u nas zwraca uwagę że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - a czasami warto - będziemy zdrowsi!
|