|
Wątek:
|
W Łodzi powstanie jedyny miejski skansen architektury drewnianej!
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2006-12-07 08:27
|
Temat:
|
W Łodzi powstanie jedyny miejski skansen architektury drewnianej!
|
Treść:
|
Aktualność: Plany utworzenia miejskiego skansenu architektury drwinianej w Łodzi są obecnie wdrażane w życie. Koszty całego przedsięwzięcia zostaną w trzech czwartych pokryte z dofinansowania uzyskanego z Unii Europejskiej.
W Łodzi jeszcze 20 lat temu było 150 autentycznych XIX i XX-wiecznych drewnianych domów robotniczych, które z miesiąca na miesiąc były rozbierane, ponieważ nie spełniały podstawowych standardów mieszkaniowych. Podczas gdy konserwatorzy zachwycali się pieknem tych wspaniałych zabytków, mieszkańcy noszący wodę ze studni i korzystający z wychodków jak najszybciej chcieli się wyprowadzić
Dziś, kiedy w Łodzi pozostało jedynie kilka drwaniaków, tylko skansen jest dla nich jedynym ratunkiem przed rozbiórką. Najcenniejsze z nich będą przypominać turystom i samym łodzianom XIX-wieczna miasto jak z "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy. W sansenie znajda się domy rzemieślników i tkaczy oraz zabytkowy kosciółek i dom letniskowy przeniesiony z dawnej podłódzkiej miejscowości letniskowej.
Wnetrza zabytowych budowli zostaną zrekonstruowane, będą w nich autentyczne sprzęty należące niegdyś do łódzkich robotników.
- Drewniany domek w tamtych czasach składał się z dwóch części: produkcyjnej i mieszkalnej. Nie miał strychu, bo trzeba było wstawić wysokie krosno. I tak ma wyglądać przykładowy dom w skansenie - opowiada Marcin Oko, dyrektor Centralnego Muzeum Włókiennictwa. Budynek, w którym mieści się ono obecnie - stara fabryka Ludwika Geyera, stanie się jednym z głównych obiektów skansenu. Jest to jedyny z obiektów przyszłego skansenu, który pozostanie na miejscu, na którym stał pierwotnie. Pozostałe obiekty będą rozebrane, przeniesione, a potem złożone.
Atrakcja snaksenu będą prawdziwi tkacze, robotnicy i rzemieślnicy, którzy pokażą turystom, jak wyglądała praca pionierów z ziemi obiecanej. W ich role wciela się łódzcy bezrobotni,k tórzy będą przeszkoleni i zatrudnieni za unijne pieniądze.
Łódź otrzymała pieniadze z UE na dwa projekty - "twardy" i "miękki". Pierwszy jest finansowany z Europejskiego Funduszu Regionalnego Rozwoju i wspiera obiekty o dużym znaczeniu dla kultury i turystyki. Tu właśnie znalazł się łódzki skansen oraz rozbudowa Centralnego Muzeum Włókiennictwa o powierzchnię, gdzie będzie można prezentować artystyczne tkaniny wielkoformatowe. - Pieniądze pochodzą z funduszu ZPORR w ramach działania "1.4 Kultura i turystyka". Dostaniemy 15 mln zł na refundację 75 proc. poniesionych wydatków - mówi Jacek Zieliński, dyrektor Biura Partnerstwa i Funduszy Urzędu Miasta Łodzi. Dodatkowo 5 mln zł wyłoży miasto.
Projekt miękki to społeczna część przedsięwzięcia, która finansowana jest całkowicie przez Europejski Fundusz Społeczny. Za 140 tys. zł z UE zostanie przeszkolonych 120 bezrobotnych, którzy znajdą zatrudnienie przy budowie skansenu oraz jako przyszli pracownicy. Szkolenia przeprowadzą konserwatorzy - W pracach wezmą udział ekipy fachowców i bezrobotnych, np. dwóch cieśli, zdunów czy murarzy plus dwóch bezrobotnych, którzy przy okazji będą się uczyć zawodu - mówi Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków, autor projektu skansenu.
Obecnie trwa przetarg na wykonawcę robót, kiedy zostanie wyłóniony prace ruszą praktycznie natychmiast
|