Raport sezonowy Wakacje.pl i EasyGo.pl
Tematyka:
Aktualność:
Przedstawiamy analizę turystycznych wyborów internautów w podsumowaniu sezonu Lato 2010 jakiej dokonały portale Wakacje.pl i EasyGo.pl
W ocenie portali miniony sezon lato 2010 był dla większości firm działających w branży trudny, a dla niektórych nawet ostatni. Część jednak zyskała. Jeśli chodzi o najpopularniejsze kierunki to są nimi: Egipt i Dominikana. Wśród biur podróży dominuje Itaka, Exim Tours oraz Wezyr. Jeśli chodzi o największe wzrosty, rok do roku, to odnotowały je biura Oasis Tours i Bee Free Holidays.
Polacy w tym roku podróżowali w parach, samolotem, na 7 dni w tych samych co rok temu kierunkach. Większość czasu spędzali w hotelu korzystając z pakietu All Inclusive. Portale turystyczne, Wakacje.pl i EasyGo.pl dokonały analizy wyborów zakupowych swoich klientów. Podsumowanie dotyczy całego ścisłego sezonu turystycznego Lato 2010 (pod uwagę wzięto 4 miesiące od czerwca do września).
JAK I Z KIM
Od kilku sezonów grupą z największym udziałem w takiej analizie były pary. Tak było w ubiegłym roku, tak jest też obecnie. W sezonie Lato 2010 66 proc. wszystkich dokonywanych rezerwacji w portalach Wakacje.pl i EasyGo.pl dotyczyło właśnie wyjazdu dwuosobowego. Tak samo było przed rokiem. Również single (5 proc.), rezerwacje 2+2, czyli rodzice i dwoje dzieci (3 proc.) oraz małe grupy do 5 osób w rezerwacji (1 proc.) utrzymały w tym roku te same wskaźniki co w ubiegłym sezonie. Zmianę można zauważyć w przypadku wyjazdów w składzie 2+1 czyli rodzice z jednym dzieckiem. Przed rokiem takich rezerwacji było 9 proc. w tym sezonie o 3 proc. więcej. Grupa ta awansowała kosztem innych form np. 3 lub 4 osób dorosłych w jednej rezerwacji.
ZA ILE
Wakacje 2010 były tańsze od poprzednich - tylko o 156 zł. To ciekawa tendencja zważywszy na kryzysowe czasy dla branży. W okresie wakacji szkolnych widać było obniżki. W lipcu ceny spadły o 24 zł, ale już w sierpniu nawet o 245 zł. Średnia obniżka o 156 zł z czterech miesięcy ścisłego sezonu oznacza cenową walkę o turystycznego klienta. Analiza porównawcza wskazuje na lekkie spadki także w głównych przedziałach cenowych - - oferty powyżej 5 tys. zł straciły 2 proc. klientów, wybierało je 25 proc. rezerwujących, rok wcześniej było to 27 proc.,
- 2 proc. spadek mamy w kolejnym przedziale cenowym 4-5 tys. zł, kupujących było 17 proc., a rok wcześniej 19 proc.,
- o 1 proc. straciły wyjazdy z przedziału 3-4 tys. zł (z 23 na 22 proc.),
- o 2 proc. zyskały oferty z grupy cenowej 2-3 tys. zł,
- w ofertach najtańszych, poniżej 2 tys. zł, jest wzrost, rok do roku, o 3 proc. ( z 15 na 18 proc.).
Najchętniej wybierane są oferty droższe, gdzie cena za rezerwację przekracza 5 tys. zł. Na drugim miejscu znalazły się propozycje za 3-4 tys. zł, a trzecie miejsce podium zamykają ex aequo rezerwacje z kategorii poniżej 2 tys. zł i z przedziału 2-3 tys. zł.
NA ILE
Dobrze długość wypoczynku opisuje hasło - krócej, ale częściej. Poza tym raz latem i raz zimą. Czasami nawet częściej niż dwa razy w roku. Takie wybory wpływają na skrócenie czasu naszych letnich przerw wypoczynkowych. Podobnie jak przed rokiem najchętniej wypoczywamy przez 7 dni. W tym sezonie letnim rezerwacji tygodniowych obydwa portale miały 68 proc. Notuje się w tym przypadku znaczny wzrost rok do roku. W sezonie 2009 takich wyborów dokonało 61 proc. klientów. Straciły wyjazdy 14-dniowe z 30 proc. w roku 2009 na 24 proc. w sezonie 2010. Inne okresy czasowe także straciły, choć tu nie wiele, bo tylko o 1 proc. rok do roku.
KIERUNKI POP TURYSTYKI
W 2008 roku do Egiptu poleciało 600 tys. Polaków, rok później ze względu na kryzys, tylko 480 tys. Tego ile będzie w tym roku jeszcze nie wiadomo, bo podliczanie statystyk trwa, ale patrząc na tendencje w wyborach klientów internetowych można mieć wrażenie, że wyniki będą bardzo dobre. Prognozy kuluarowe mówią o nawet dwucyfrowym wzroście, rok do roku. Egipt wciąż prowadzi w zestawieniach. W sezonie Lato 2010 plaże Morza Czerwonego wybrało 27 proc. klientów Wakacje.pl i EasyGo.pl. To o 2 proc. więcej niż przed rokiem (2009 - 25 proc.). Beneficjentem sezonu jest też Turcja, która zajęła drugie miejsce zestawienia, wyprzedzając pogrążoną w wewnętrznych problemach gospodarczych Grecję. Destynacje tureckie wybrało w tym sezonie 20 proc. klientów (2009 - także 20 proc.), a wyspy greckie 19 proc. kupujących (2009 - 20 proc.). To pierwszy rok od wielu sezonów, kiedy Grecja spada z piedestału. Zazwyczaj ten kierunek potrafił w omawianych 4 miesiącach roku robić wynik podobny do Egiptu. Tunezja zyskała 1 proc. kupujących, ale tabelarycznie obniżyła się na 4 pozycję zestawienia. W tym roku na jej piaszczyste plaże wybrało się 16 proc. portalowych klientów. Na czwartym miejscu znalazła się Hiszpania z 8 proc. udziałem w sprzedaży (2009 - 7 proc.), a na kolejnych miejscach kolejno: Bułgaria 4 proc. (2009 - 5 proc.), Chorwacja 1 proc. (2009 - 2 proc.) i wszystkie inne kierunki łącznie z 1 proc. udziałem w sprzedaży. Kolejność kierunkowa, rok do roku, nie uległa zatem żadnej zmianie. Zmienił się jedynie udział procentowy poszczególnych beneficjentów sezonu.
KIERUNKI EGZOTYCZNE*
Dominikana w tym sezonie zajęła pierwsze miejsce w parytecie wyborów egzotycznych z wynikiem 20 proc. wyborów. To o 8 proc. więcej niż przed rokiem i awans w zestawieniu z pozycji nr 3 na czoło listy. Drugie miejsce należy do ulubionego afrykańskiego kierunku Polaków, Kenii - 14 proc. kupujących. Przed rokiem to właśnie ten kierunek był nr 1 zestawienia z 19 proc. udziałem w sprzedaży. Na trzecim miejscu znalazła się Tajlandia (12 proc. egzotycznie zorientowanych klientów). To skok o jedną pozycję zestawienia w stosunku do ubiegłego roku i 3 proc. zysk w sprzedaży. Na 4 miejscu znalazł się Meksyk z 10 proc. udziałem. Rok temu Meksyk nie mieścił się na liście krajów z choćby 2 proc. udziałem w egzotycznym rynku. Kolejne miejsca zajęły: Chiny i Sri Lanka po 8 proc., Wenezuela i Indie po 7 proc., Indonezja 5 proc. i Kuba 4 proc. Wszystkie inne kierunki egzotyczne łącznie przyciągnęły w tym roku 5 proc. kupujących. *ścisły sezon egzotyczny właśnie się rozpoczyna i potrwa do końca marca 2011.
HOTELE
W tym sezonie najczęściej wybierane były hotele 3 i 4 gwiazdkowe. Te niżej skategoryzowane w krajach z dominująca kulturą europejską, te wyżej głównie w kierunkach arabskich. Turyści własne doświadczenia potrafią przełożyć na oceny i opinie, które wspierają wybory konkretnego obiektu dla kolejnych, mniej doświadczonych turystów. Chodzi o program Opinie, a portale turystyczne Wakacje.pl i EasyGo.pl mają łącznie ponad 140 tys. turystycznych ocen, wpisów, opisów wraz ze zdjęciami i krótkimi filmikami pochodzących wyłącznie od swoich powracających z wakacji klientów.
BIURA PODRÓŻY
Żółtą koszulkę lidera w zestawieniu utrzymało biuro podróży Itaka. Biuro pozyskali dodatkowo 4 proc. nowych klientów kupujących wakacje w internecie. Rok temu 15 proc. sprzedanych ofert należał do tego brandu, w tym sezonie było to 19 proc. 11 proc. udział w rynku, a więc 7 proc. mniej od Itaki, zajmują ex aequo biura Exim Tours i Oasis Tours. Exim stracił jeden punkt procentowy rok do roku, a Oasis zyskał ich 7 i awansował z 6 pozycji zestawienia na miejsce nr 2. Biuro Oasis tak mocną pozycję zawdzięcza koncentracji na dwóch wybranych kierunkach, Tunezji i Egipcie. Dodatkowo, jako pierwsze rozpoczęło strategiczne działania promocyjne w internecie. Na trzecim stopniu podium z zyskiem 1 proc., rok do roku, znalazł się Wezyr Holidays. To jedno z biur, które w naszej ocenie mocno odrobiło ubiegłoroczną lekcję i postawiło na właściwe rozwiązania w tym sezonie. Duże brawa za elastyczne reakcje i działania na rynku, głównie w początku roku. Umiejętne kształtowanie sprzedaży w rejestrach popytu i podaży przyniosło szybki efekt w postaci tytułu lidera sprzedażowego w Egipcie. W podsumowaniu: 9 proc. udział w sprzedaży w roku 2009 i 10 proc. w tym sezonie. Kolejne biura w rankingu nie poprawiły swojej pozycji przez czynniki zewnętrzne, czyli np. niższą sprzedaż na kierunku greckim. Neckermann w sezonie Lato 2009 był na 3 miejscu z 9 proc. udziałem w sprzedaży, w sezonie Lato 2010 to już 4 pozycja zestawienia i 2 pkt. procentowe mniej (7 proc.). Podobny spadek o jedno miejsce zanotowało piąte w tym sezonie biuro Rainbow Tours (6 proc. - podobnie jak przed rokiem).
Upadki stanowią problem nie tylko dla samych bankrutów i ich Klientów, ale dla całej branży. Jeden upadek rykoszetem uderza w inne biura i ich agentów, a w konsekwencji w całą branżę. Na kilka, kilkanaście dni, czasem nawet tygodni, branża turystyczna postawiona jest pod murem i musi odpierać medialną nagonkę. Warto przyjrzeć się poniższej tabeli i zwrócić uwagę na jedno - ani Selectours, ani Orbis Travel wraz ze swoją marką Travel Time nie należeli w tym sezonie do liderów sprzedaży. Selectours przed rokiem zajmował co prawda stosunkowo wysokie 4 miejsce, ale w tym roku był poza pierwszą dziesiątką. Orbis w sezonie 2009 był dopiero 7, a w tym roku wraz z Travel Time prawie zamykają punktowane zestawienie z wynikiem (po zsumowaniu) 2 proc. w sprzedaży.
REZYDENCI
Rezydenci i jakość usług na miejscu wypoczynku miała być jedną ze nowych strategii biur podróży. Polska rezydencja w każdym niemal hotelu, animacje w języku polskim dla dzieci i dorosłych, wyjątkowa opieka i pomoc w każdej sytuacji. Czy, a jeśli tak, to komu to się udało?TABELA8?
Wszystkie 8 biur znajdujących się w rezydenckim Top 5 uzyskało oceny dobre i bardzo dobre. Najwyższe laury i uznanie za pracę bezpośrednią z klientem w tym sezonie trafia do rezydentów biur Orbis Travel i Święcki Travel. Okazuje się, że negatywnie odebrany upadek Orbisu nie szedł w parze z całosezonowym odbiorem pracy jego terenowych pracowników. Cichym zwycięzcą, patrząc na dwa ostanie sezony, z wynikiem 4,8 pkt. jest znajdujące się na drugim miejscu poznańskie biuro Ecco Travel (2009 - także 2 miejsce). Na trzecim miejscu mamy Logos Travel z oceną 4,5 pkt. (2009 - poza zestawieniem). Czwarte miejsce zajęli rezydenci biur: Scan Holidays, Grecos i EasyTravel (wszystkie po 4,3 pkt.), a piąte miejsce pracownicy Rainbow Tours ze średnią oceną 4,0 pkt.
KATALOG, A REALIA
Program Opinie pozawala powracającym z wakacji klientom ocenić uczciwość promowania i precyzję opisywania danej oferty wakacyjnej przez jego organizatora. Podobnie jak przy zestawieniu pracy rezydentów maksymalna ocena w liczbie przyznanych punktów wynosiła 5 pkt. Średnia wszystkich ocen jest jeszcze wyższa niż w zestawieniu rezydentów (od 4,2 do 5,0 pkt.), a biura Orbis Travel i Święcki Travel po raz kolejny zyskali uznanie w oczach swoich klientów. Oba biura wraz Logos Travel zebrały maksymalną ilość punktów za cały sezon Lato 2010. Także Ecco Travel ponawia wynik i drugą pozycję w zestawieniu (4,8 pkt.). Trzecie miejsce w sezonie i w tej kategorii trafia do biura Easy Travel ze średnią 4,5 pkt. (2009 - także trzecia pozycja i 4,7 pkt.), czwarte do biura Grecos (4,4 pkt.) a piąte do pracowników Alfa Star (4,2 pkt.).
DOJAZD
Najważniejsze to szybkość i wygoda stąd popularność lotów samolotem (91% klientów). To o 1 proc. mniej niż przed rokiem. W tym sezonie przewoźnicy na kołach obsłużyli 3 proc. klientów internetowych. Rok temu było to 2 proc. Identyczna ilość klientów wybrała wakacje z dojazdem własnym. Tak w roku 2009 jak i w minionym właśnie sezonie Lato 2010 było to po 6 proc.
PORTY LOTNICZE
W sezonie Lato 2010 widać wzrosty w wylotach z portów regionalnych. Warszawa co prawda ciągle jest numerem jeden z wynikiem 44 proc. obsłużonych rezerwacji , ale straciła w porównaniu do ubiegłego sezonu 5 pkt. procentowych. Zyskały kolejne w zestawieniu Katowice (z 15 na 16 proc.) i Gdańsk ( z 8 na 11proc.). To właśnie gród Neptuna rośnie najszybciej, rok do roku, wśród wszystkich krajowych portów regionalnych.
Jednoprocentowy spadek zanotowała poznańska Ławica ( z 10 na 9 proc.). Piąte miejsce po sezonie przypadło lotnisku we Wrocławiu z jednoprocentowym awansem (z 6 na 7 proc.), a szóste Krakowowi (z 5 na 6 proc.). Taką sama wartość w wyborach klientów miał w tym roku lotniczy port łódzki (2 proc.) i bydgoski (2 proc.). Szczecińskie lotnisko w Goleniowie także awansowało o 1 pkt. procentowy (z 1 na 2 proc.).
WYŻYWIENIE
W sezonie Lato 2010 opcję All Inclusive wybrało 67 proc. kupujących, o 5 proc. więcej niż przed rokiem. Śniadania i obiadokolacje (HB) wybrało w tym samym czasie tylko 22 proc. klientów (2009 - 26 proc.). Z opcji samych śniadań (BB) skorzystało 4 proc. kupujących (2009 - 5 proc.), a bez wyżywienia na wakacje wybrało się 2 proc. klientów (2009 - 3 proc.). Formy inne, zgodne z programem danej imprezy wybrało w tym sezonie 5 proc. klientów i było to o 1 proc. więcej niż przed rokiem (2009 - 4 proc.).
LAST MINUTE
W roku 2009 oferty z tej kategorii wybrało 52 proc. internetowych klientów, a tym roku o kolejne o 2 proc. - latem poszukiwane są dobre oferty, w dobrych cenach na ostatnią chwilę.
OPINIA
Spostrzeżenia Michała Pilkiewcza, prezesa zarządu Enovatis S.A. - 54 proc. klientów internetowych kupiło w tym sezonie oferty z pieczątką promocyjną organizatora wyjazdu - last minute. 67% wybrało ofertę All inclusive, a 68% wyjechało na 7 dni. Tyle statystyka. A jakość? A cena? Czy mieliśmy szanse na prawdziwe wakacyjne okazje? Niestety nie. W wyniku trudnego roku 2009 i katastrof z przełomu marca i kwietnia 2010 na rynek trafiło bardzo mało dobrych jakościowo i przecenionych jednocześnie ofert w cenach za 1000-1200 zł. Takich, które napędzały rynek w latach poprzednich. To pierwsza duża zmiana w stosunku do lat ubiegłych. Druga to kondycja branży. Wydaje się, że nie ma wyjścia i sos, który pozostał po tegorocznym pieczystym musi zostać wymieszany. Za kilka tygodni dowiemy się, kto z jakim skutkiem i perspektywą na przyszłość zakończył ten sezon. Obawiam się, że przegranych może być więcej. Nadchodzi czas wzmocnienia liderów, przejęć i konsolidacji rynku. Silni, sprawdzeni i dobrze przygotowani organizatorzy dysponujący dobrym produktem dla różnych grup klientów i pomysłem na promocję i sprzedaż będą rozdawać karty. Bez dobrej strategii, pomysłu i wyczucia rynku nikt nie ma szans. To dobry kierunek zmian dla nas wszystkich.