|
|
|
Wątek:
|
Zapłacili 465 zł dziennie za noc w luksusowym hotelu SPA. Ot
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 81.210.34.*
|
|
Data wysłania:
|
2010-10-13 10:11
|
|
Temat:
|
polecam .... dla wroga
|
|
Treść:
|
Zachęcony zakwalifikowaniem ośrodka jako oficjalne zakwaterowanie dla jednej z reprezentacji na Euro 2012 i wykorzystując super atrakcyjną cenę 150 zł za pokój jednoosobowy zdecydowałem przyjechać na Półwysep, jak się okazało niska cena w niskim sezonie odpowiada niskiej ofercie tego obiektu.
Dojeżdżałem po zmroku, było ciężko w samym Władysławowie brak komunikacji dojazdowej, a można, na głównym rondzie duże info jak dojechać do konkurencji. W końcu dojechałem - brak darmowego parkingu, trzeba parkować na załadowanej ulicy, albo wjechać na płatny, ale nie zrobisz tego bez karty, więc trzeba jednak gdzieś zaparkować, zameldować się i dopiero wjedziemy, w pokoju przeczytałem, że jest parking podziemny, za taki mógłbym zapłacić, ale pani na recepcji poinformowała, że takowy parking nie istnieje (???)
Recepcja: musiałem natychmiast uregulować płatność i wykupić za 50 zł tzw."towel card", nieźle, pewnie dlatego, że uciekłbym następnego dnia rano bez zapłaty i w dodatku zabrałbym ten marny ręcznik, nie mający nawet gabarytu kąpielowego. Poza tym, bez fajerwerków, uśmiechu i życzenia miłego pobytu. Baseny małe, bez ratownika, górny na basen bez sauny, trzeba zjechać na -1, aby się ugrzać(?)
Sauna sucha - ładna i duża, ale temperatura nie powinna przekraczać 100 stopni, parowa ok, ale tutaj za mało pary, w jacuzzi hałaśliwi panowie z pokalami od piwa, ciekawe co by się stało, gdyby jeden z nich zbił szklankę, podsumowując, fajny design, ale sauny powinny być bliżej basenu.Dziwi duża ilość gości w takim okresie i przy tej ofercie, pewnie tacy jak ja, skusiła ich cena. Na śniadanie nic zaskakującego, standard, jak w każdym motelu, czy hotelu **: płatki,jajka,twaróg,sery,wędliny i owoce,ciastka,jeden rodzaj soku,obrzydliwa i najtańsza kawa MKCafe, oczywiście brak ekspresu ciśnieniowego i chociażby jednej wyrafinowanej pozycji na stole. Kuchnia nie przyjmuje żadnych zamówień, nie zjesz omletu, czy jajka sadzonego.Wstałem specjalnie o 8:00, żeby skorzystać jeszcze z basenu i SPA i tutaj największe rozczarowanie pobytu, basen czynny, sauny od 11:00, doba hotelowa do 11:00, czyli uwaga, bo rano z niczego już nie skorzystacie, kto to wymyślił ? Tak zniechęca się ludzi do ponownej wizyty. Proszę nie sugerować się pozytywnymi i opiniami na forach, są to wypociny kierownictwa, lub ludzi, którzy wcześniej w hotelu byli tylko w czasach PRL. Nie polecam absolutnie rodzinom, nieprzyjazne baseny, schody, ślisko, brak ratownika, zero atrakcji, na śniadanie nie zamówisz dziecku naleśnika, omletu, czy nawet zwykłej parówki, jacuzzi zawalone podpitymi krzykaczami.Z wielu rzeczy nie już nie skorzystałem, więc trudno się odnieść do restauracji, czy baru i relacji cenowych, pewnie tym lepiej dla hotelu, bo zapewne nie byłoby pozytywnie. Reasumując, dopóki za biznesy w Polsce będą się brać niekompetentni nowobogaccy, nie pasjonaci, to będzie to wyglądać jak w programie Magdy Gessler na TVN, gdzie ludzie prowadzą knajpy na żenującym poziomie, nie dostrzegając w dodatku podstawowych problemów, czytaj wycisnąć jak najwięcej, dając w zamian jak najmniej. Jak napisałem na początku cena 150 jest adekwatna do zaproponowanej oferty, za 500 zł w sezonie wybieram wiele innych miejsc, których już tak wiele w naszym pięknym kraju.
|
Odpowiedzi:
 polecam .... dla wroga [2011-01-14 00:13 78.8.40.*]
Na basenach są ratownicy sam codzienne korzystałem z basenu i są Ratownicy wiec proszę nie kłamać !!! odpowiedz »
polecam .... dla wroga [2011-01-14 11:47 77.112.206.*]
a może w końcu się pojawili .... odpowiedz » polecam .... dla wroga [2012-03-12 15:47 77.253.29.*]
beznadziejna obsługa, w basenie marznęliśmy, nadęta i bufonowana atmosfera. być traktowanym jak pionek i bezczelnie pyskować? nie dziękuję! odpowiedz »
|
