|
Wątek:
|
Jakie macie doświadczenia z biurem Wezyr?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.33.146.*
|
Data wysłania:
|
2010-10-11 22:53
|
Temat:
|
Jakie macie doświadczenia z biurem Wezyr?
|
Treść:
|
Wczoraj po nie małych problemach wróciliśmy z Egiptu. zmienili nam dwa razy godzinę wylotu. W dniu wyjazdu mieliśmy lecieć o godzinie 22 a okazało się, że lot jest prawie 12h wcześniej. O czym poinformowano nas niecałe 24h przed planowanym wylotem. byliśmy w Hotelu Harmony Makadi Bay. Było całkiem fajnie, pokoje duże i czyste, obsługa rzetelna. nie da się tego powiedzieć o posiłkach, gdyż codziennie było to samo i mamy pewne wątpliwości czy na pewno było to świeże. Plaża i baseny utrzymane w bardzo dobrym stanie. I na tym kończą się pozytywne aspekty wycieczki. Rezydenci dostępni tylko na telefon i to po wielu próbach, aż strach na coś zachorować. Nie można liczyć na jakąkolwiek pomoc z ich strony. Za to chętnie namówią na wycieczkę. Byle by tylko zapłacić. Nie ma żadnej opieki z polskiej strony. Bardzo zadziwił nas fakt, że rosyjscy rezydenci byli cały czas na miejscu i to w kilka osób. Powrót tragiczny. Mieliśmy wyjechać w niedzielę o godz. 17.15 a tuż przed kolacją w sobotę dowiedzieliśmy się, że mamy zbiórkę przed hotelem o godz.00:05. Wymeldowali nas o godzinie 23:30 choć było zapłacone do godz 12:00 w niedzielę. Wszystko oczywiście punktualnie. Autokar podjechał pod hotel i nikt nie raczył nam wytłumaczyć dlaczego tak się stało. Po drodze na lotnisko był obowiązkowy postój u tureckich sprzedawców ponieważ biuro miało z nimi umowę.To był kolejny manewr na wyciągnięcie pieniędzy od turystów. Z resztą takich postoi było więcej na innych wycieczkach (np. wyjazd do Kairu). Na lotnisku był horror. Wszystko było w porządku dopóki nie dotarliśmy do odprawy. Tam wszyscy mieli nas całkowicie gdzieś. Rosjanie obok byli sprawnie obsługiwani natomiast my czekaliśmy ok 2h aż łaskawie nami się ktoś zajmie. W grupie mieliśmy także całkiem małe dzieci, które nie najlepiej to znosiły. W końcu po tym całym cyrku wsiedliśmy do samolotu, któremu przez 2h nie dawali pozwolenia na start. Musieliśmy wysiąść (traktowano nas tam jak bydło, wpychając ludzi do autobusów), przez prawie 3h musieliśmy czekać w zimnej poczekalni. Dali nam tylko po jednym soczku. Lot miał być o 4:30 a w rezultacie wylecieliśmy ok 8:45. Plus dla polskiej załogi samolotu, gdyż byli bardzo pomocni i naprawdę było im przykro, że są takie trudności. Przepraszali za to kilka razy, i lot z tym pilotem do Poznania był prawdziwą przyjemnością. Pierwszy i ostatni raz korzystamy z usług tej firmy, gdyż nie można mieć do niej zaufania po takich przejściach. Odradzamy wszystkim tą firmę, gdyż jest nie rzetelna i nie dotrzymuje umów. Lepiej dopłacić parę złotych i lecieć z firmą, która jest sprawdzona i ma pozytywne opinie.
JUSTYNA I RAFAŁ- KRAKÓW
|