|
|
|
Wątek:
|
Dworek Chopina w Żelazowej Woli od maja niedostepny!
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.171.95.*
|
|
Data wysłania:
|
2010-10-08 15:33
|
|
Temat:
|
Dworek Chopina w Żelazowej Woli,
|
|
Treść:
|
Trwa XVI Konkurs Chopinowski. Wybralismy się z rodziną przy tej okazji, w miejsce narodzin F. Chopina - do Żelazowej Woli. Był piękny, słoneczny, niedzielny poranek 03. października. Jechalismy pełni dobrych emocji, ciesząc się z koncertu, którego mieliśmy wysłuchać na nowych urządzeniach nagłaśniających, jak i z powodu uroku tego miejsca. Dworek mieliśmy w żywej pamięci z wcześniejszych przyjazdów, z małymi jeszcze wtedy dziećmi.
Wielkie było nasze zaskoczenie, gdy dojeżdżając od strony Warszawy, oczom naszym odsłoniły się gigantyczne budowle. To samo zobaczyliśmy przy wejściu na teren Dworku. Zaniemówiłam z wrażenia (oczywiście negatywnego). Szukałam wytłumaczenia, dlaczego coś takiego w tym miejscu ? Dlaczego tak wysokie i tak nowoczesne ? Jak te postawione inwestycje mają się do architektury Dworku Chopina i do architektury parku otaczającego go i do całości w ogóle?
Po zakupieniu biletów w nowym gmachu, weszliśmy na teren parku i główną aleją skierowaliśmy się w stronę cudownego, pełnego malowniczego piękna, rozbrzmiewającego perłowymi dźwiękami - dworku. Idąc doświadczaliśmy kolejnych szoków : oczom naszxym ukazywały się gigantyczne ławki na betonowych postumentach, koncik ze stolikiem z ławeczkami z cegieł, których róznorodnośc zupełnie nas poraziła. Koncik z tymi ławeczkami wyglądał tak, jakbywykonawca chciał sie pochwalić , czy zareklamować całą paletę dostępnych cegieł. Aby być lakoniczną w swojej wypowiedzi, wymienię już tylko inne, rażące i niedopuszczalne w tym miejscu budowle parkowe : wiata zadaszona na terenie parku, wyglądająca tak, jak na parkingach przyleśnych w górach. Jej architektura zaprasza do robienia grilla i pieczenia dzika. Stosowna byłaby tu drewniana, typowo ogrodowa altana z ażurowymi ściankami, która z czasem porosłaby pnączem. Następne niewypały, to : murki ustawione z białej cegły, ułożonej w ażur. jeden z nich usytuowany przy zejściu nad rzeczkę Utratę. Zastanawialiśmy się wspólnie z mężem i synem, czemu mogą służyć te murki , przypominające dokładnie obudowę śmietników na osiedlach. Inne negatywne wrażenia to : wybudowanie obok stylowego mostku przez Utratę - nowoczesnego, nie pasującego do stylu tego miejsca, za dużo betonu ( zejścia nad Utratę), w złej scenerii usytuowany pomnik F. Chopina (widziałabym go raczej wśród drzew nad rzeczką, a nie na wyłożonej płytami alejce.
No cóż, to w dużym skrócie. Spodziewałam się, że ktoś będzie czuwał nad całościowym wyglądem tego miejsca, które jest naszym dziedzictwem narodowym. Tutaj jakby nikt nie czuwał. mały dworek jest zdominowany przez wielkie nowoczesne budowle , ceglane filary, wielkie ławki, murki, ścianki ażurowe z cegieł różnego koloru i wymiaru i inne dziwne rzeczy.
Koncert był piękny. Nagłośnienie również urzyjemniło nam słuchanie zagranego wśród dziwacznych budowli - koncertu.
Komentaż do artykułu : szkoda, że znalazły sie pieniądze na oszpecenie miejsca urodzin Fryderyka Chopina.
|
