|
Wątek:
|
Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.174.36.*
|
Data wysłania:
|
2010-09-26 00:59
|
Temat:
|
Czy ktoś może skomentować biuro podróży TUI?
|
Treść:
|
Dostałam podobny świstek, który nie nadaje się do niczego. Najbardziej kuriozalne i bezczelne stwierdzenie w nim zawarte to to że.....inni uczestnicy wycieczki nie zgłaszali zastrzeżeń co do kwestii przeze mnie poruszonej - bezczelność..... . No i oczywiście przykro nam, zgłosiliśmy do kontroli jakości itd. Paranoja. U mnie problem dotyczył segregacji narodowościowej w klubie badingoo oraz dodatkowo płatnych imprez dla dzieci. Zażądałam zadośćuczynienia w postaci zwrotu 25% wartości wycieczki (na podstawie karty frankfurckiej), biuro nie ustosunkowało się do moich roszczeń, dodatkowo nie określiło czy reklamację uznaje czy też nie. Pomijam fakt, że pismo z datą 09.08. otrzymałam 18-go września..... Jak na moją orientację w sprawie reklamacji raz przeterminowana wysyłka (data stempla pocztowego 17.09) jak i brak określenia uznajemy bądź odrzucamy roszczenia reklamacyjne oznacza tzw. milczącą zgodę, bo pisma inaczej niż kurtuazyjne traktować nie można, ale że prawnikiem nie jestem jeszcze zamierzam upewnić się u Rzecznika Praw Konsumenta czy moje rozumowanie jest prawidłowe i jeśli okaże się że owszem, wysyłam wezwanie do zapłaty, a później już tylko sąd. Jeśli nie to też nie odpuszczę, poproszę o pomoc Rzecznika.
|