|
Wątek:
|
Logostour czy Opal?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 94.42.2.*
|
Data wysłania:
|
2010-09-04 22:18
|
Temat:
|
Logos Tour - porazka!
|
Treść:
|
Byliśmy w te wakacje na wycieczce Namibia-Botswana-Zimbabwe-Zambia-RPA organizowanej przez LogosTour. Tragedia. Po Namibii jeździliśmy upchnięci wszyscy razem z bagażami w starym busiku z zepsutą klimatyzacją. Inni turyści na trasie siedząc w wielkich pojazdach przystosowanych do safari po prostu śmiali się z nas. Pilot, pani Małgorzata, nie znała trasy, pomijała kolejne punkty programu, nie zorganizowała wycieczki fakultatywnej na którą zgłosiła się większość grupy, nie orientowała się nawet jakie waluty obowiązują w którym kraju - straciliśmy masę pieniędzy na ciągłej wymianie walut i wybieraniu pieniędzy z bankomatów. Ostatecznie pani pilot ukradli paszport i pieniądze które od nas zebrała i polecieliśmy dalej bez pilota i pieniędzy. Można by jeszcze długo opowiadać co tam się działo. Jak ktoś lubi ekstremalne przeżycia to niech jedzie z LogosTour. Ja już nigdy. Janusz.
|