|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.5.125.*
|
Data wysłania:
|
2010-08-29 12:24
|
Temat:
|
Ostrzezenie przed Wycieczka Paryz- Prowansja.
|
Treść:
|
Zgadzam sie absolutnie i Ostrzegam przed wycieczka Paryz -Prowansja. Nie wiem jak wygladaja inne produkty biura ITAKa, ale ta wycieczka to pomylka. Juz na poczatku okazalo sie za autokar ktorym jedziemy odbiega od standardow bezpieczenstwa. Po pierwsze byl stary, zle wyciszony, caly czas klekotal w czasie jazdy. Brak bylo w nim pasow bezpieczenstwa ( w wiekszosci krajow Europy sa one wymagane w autokarach), klimatyzacja bardzo slaba, czesc foteli byla w oplakanym stanie. W celu usprawnienia calej wycieczki nalezaloby dolaczyc przewodnik po toaletach np. W Luwrze, Wersalu, czy roznych stacjach beznynowych, gdyz pierwsze slowa pilota obwiescily by nie korzystac z toalety w autokarze, bo bedzie smierdziec... W XXI to juz chyba lekka przesada. W auokarze nie bylo tez sluchawek, wiec wszyscy musielismy ogladac jeden film lub sluchac pilota nawet jesli komus sie chcialo spac. Pilot o, niejaki D. kradal klientów. Pobieral od nas pieniadze bez pokwitowania, do torebeczki w czasie jazdy autobusem. Po 150, 300, 350 euro na “wstepy". Sumy byly duze bo okazalo sie ze wstepy wynosza ok.130 euro, a dodatkowe wstepy fakutlatywne to kolejne 80-100 euro. Jednak po wycieczce nie pokazal nam zadnych faktur, paragonow czy rozliczen. Po rozmowie z francuska obsluga na statku czy muzeum okazywalo sie ze wstepy sa tansze niz pobrana oplata. Oszustwo pokryto chamstwem i arogancja .
Na wycieczce pilot zgubil ludzi, szukal ich po interwencji uczestnikow wycieczki, bo sam tego nie zauwazyl. W ciagu trwania calej podrozy ani razu nie sprawdzil tozsamosci osob z ktorymi jedzie. Ustawial program pod zachcianki kilku klientow , inny uczestnik wspomnial ze przewodnik pil z nimi alkohol. Obiecany rejs srodziemnomorski nie odbyl sie , czesc osob zdecywoala ze woli jechac na pobliska wyspe. Ale pieniedzy za rejs nam nie zwrocono. Nie wiem co stalo sie z pieniedzmy, moze pilot je przepil. Jedyna restauracja polecana przez pilota to fast-food “Flunch", i tam prowadzono wycieczke.
W miedzyczasie zgubiono uczestnikow wycieczki, a pilot nawet tego nie zauwazyl.
|