Biuro podróży Tęcza B-B
Tematyka:
Witam, właśnie wróciłam z Grecji z miejscowości STOMIO.
Ale od początku...podróż dość długa co jest normalne, autokar z klimatyzacją, kierowcy zmieniali się i bardzo bezpiecznie jechali w obie strony. Warto zabrać do autokaru jakieś poduszeczki i koce. Przerwy co 3 - 4 godziny. Niestety postoje w miejscach "stałych" więć dopchać się do WC albo do kupienia czegoś cieplego zabiera sporo czasu.
Stomio - holel skromny, czysty, sprzątane pokoje codziennie, ręczniki i pościel zmieniana 1 raz w trakcie turnusu. Niestety nie było klimatyzacji, w innych miejscowościach wymagano opłaty za klimatyzację 5 euro dziennie, o czym nikt nie mówił wcześniej. W pokojach lodówka, podobno TV ale ja jej nie miałam nie wiedzieć czemu...niestety brak czajnika, talerzy, kubeczków, sztućcy / w pokojach 2 osobowych/ w 4 osobowych coś tam było z wyposażenia.
Rezydentka? pojawia się 1 dnia i znika....aż do momentu wyjazdu i tyle ją widzieli. Co prawda jest podany do niej nr tel ale wiecie jak to jest. Na początku powie co i jak i wystarczy.
Posiłki? 3,5 śniadanie 7 obiad w hotelowej knajpce...ale na mieście można zjeść już za 5 euro, pomijam śniadania bo w miasteczku jest piekarnia z gorącym pieczywem i można śniadanka jeść w pokojach za mniejsze pieniążki. Obiady w tawernach od 5 euro wzwyż...polecam. Smaczne, zwałszcza tawerna u braci, która nawet miała i ma fajną promocję za 6 obiadów dostajesz 7 gratis więc przyciąga ludzi a jedzonko smaczne.
Wycieczki? polecam Meteory...piękne widoki zapierajace dech w piersiach. Wada?....pilot nie posiadał licencji na oprowadzenia nas po klasztorach więc samemu trzeba było biegać i patrzec nie rozumiejąć co i jak a szkoda!!!!!
Kolajna wycieczka Skiatos....polecam również, złota plaża, miasteczko i rejs statkiem i klimatem. Wada?...pilot mało przyjemny mający nas za g...nie dosć ze zapomniał o nas i czekalismy 2, 5 godziny na niego od 5.40 to potem dawał plamy na każdym kroku ale widoki i właściciele statku super!!!
Wyjazdy organizowane przez Pana Marka...zdzierstwo. Jak sie zorientowałam owiele taniej autobusem. Choć jeśli ktoś jest bojący to lepiej jechac z nim i płacić.
Samo miasteczko spokojne, piękne porty i plaże, woda czysciutka i przejrzysta. leżaki? jakaś głupota z tym zamawianiem leżaków za 2 euro w hotelu. Na plażach można mieć swoje koce, parasole, są też leżaki należace do małych knajpek, siadasz, zamawiasz kawę albo coś innego do picia i siedzisz cały dzień na leżaku nawet dwóch pod parasolem. Sklepy jak to w małym miasteczku, brak bankomatu!!! nie ma też internetu. Wycieczka do Nei Pori - właściwie wyjazd na "targ" w piątki być może tam jest gdzieś bankomat nie wiem. Ceny? jeśli ktoś będzie przeliczał na zł to uzna ze jest drogo...za dwie kawy na plaży płacilam 7 euro, kg winogron 1,40 euro.... dobre winko u babci w sklepie 3,5 euro, Ouzo 7 euro, karta tel 4 euro, ryby bardzo drogie!!! potem przestałam patrzeć i liczyć.
Mimo męczącej poróży , wróciłam pięknie opalona i wypoczęta, nacieszyłam się widokiem portów, morza. Pomijam niektórych buraków z jakimi czlowiek musiał sie spotkać, może kiedys dotrze do nich ze oni są dla nas, a nie odwrotnie. Oni pracują, a to mu jedziemy na wypoczynek.
