|
Wątek:
|
Niezdrowe jedzenie na dworcu w Częstochowie
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2010-08-10 14:17
|
Temat:
|
Niezdrowe jedzenie na dworcu w Częstochowie
|
Treść:
|
Aktualność: Co turysta może zjeść rano na dworcu w Częstochowie i jego okolicach? Przede wszystkim zapiekanki, frytki, hamburgery, kebaby. Szkoda ponieważ zdrowe i pełne śniadanie powinno być najważniejszym posiłkiem dnia.
Jednak ofertę śniadaniową wprowadza do swojego menu coraz więcej lokali w śródmieściu. Są to m.in.: kawiarnie Biały Borek w III Alei, Romeo i Julia (ul. Dąbrowskiego), Cavallo (róg Focha i Nowowiejskiego), Cafe Skrzynka (ul. Dąbrowskiego). Jak tłumaczy Szymon Stefaniak z Cafe Skrzynka - Sporo osób nie ma czasu na szykowanie posiłku w domu, a chętnie zjadłyby coś przed pracą. Poza tym obok obiadów i kolacji biznesowych pojawiły się też biznesowe śniadania. Na jeszcze jeden aspekt zwraca uwagę szef gastronomii w hotelu Mercure Patria Krzysztof Przysuszyński - Jeśli będzie smakowało (śniadanie), klient nabierze zaufania do lokalu i będzie chciał się w nim stołować. Chętniej wróci na obiad czy kolację.
Pomysł na śniadania na dworcu ma PKP, jak mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA - Już myśleliśmy o zdrowych śniadaniach. Na częstochowskim dworcu mamy kilka lokali do wynajęcia. Właśnie szukamy kogoś, kto w jednym z nich serwowałby śniadania z mlekiem, dobrą kawą. Na dworcu w Gorzowie Wielkopolskim taki pomysł chwycił. Myślę, że w Częstochowie też by się powiodło.
|