|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.29.4.*
|
Data wysłania:
|
2010-08-06 18:37
|
Temat:
|
ITAKA- opinie!
|
Treść:
|
Wróciłam z wczasów w Turcji. Przez pierwszy tydzień korzystałam z wycieczki objazdowej Pergaminowy Koń Trojański. Wycieczka była dobrze zorganizowana, pani pilot była kompetentna i miła. Koszmar zaczął się w drugim tygodniu. Na dwie godziny przed transferem do wybranego już w grudniu hotelu (wczasy były na przełomie lipca i sierpnia), już w Turcji poinformowano nas anonimowym liścikiem nabazgranym na kartce, przyniesionym przez Turczynkę z obsługi hotelu o tym, że zmieniono nam hotel. W liście nie było ani słowa przepraszam ani przyczyn tej zmiany ani nawet podstawowych informacji o nowym hotelu. Dowiedziałyśmy się tylko, że nowy hotel jest położony w miejscowości Alanya tak jak ten, do którego miałyśmy jechać pierwotnie ( wybrany w grudniu!!!) , ale zamiast 3 gwiazdek ma "aż" 4. Hotel, do którego miałam się udać był położony "ok. 3 km od centrum ALANYI" miał mieć pokoje dwuosobowe typu apartament o powierzchni ok. 40 m² i miało być tylko 35 takich apartamentów w całym hotelu, hotel był położony blisko zabytków, sklepików i bazaru oraz miałybyśmy możliwość wykupienia wycieczek w tureckim biurze. Tymczasem ten do którego nas zawieziono był położony 25 km od Alanyi (w pobliżu mały sklepik spożywczy po pokonaniu ruchliwej ulicy oraz inne hotele, do Alanyi podróż dolmuszem trwała 40 minut), miał 211 pokoi, nasz pokój nie miał więcej niż 18 m2 , nie było żadnego aneksu kuchennego a żeby móc korzystać z hotelowych leżaków należało je zająć o 6 rano bo ich liczba była niewspółmierna do gości hotelu, później nie było już miejsca na plaży. Hotel nie był w ogóle w katalogu Itaki. Rezydent Piotr S. początkowo nie odbierał telefonu, później pojawił się tylko raz. Tłumaczył całą sytuację "błędem w systemie" a później tym, że "hotelarz wypowiedział biurze dla nas pokój " (na 2 godziny przed przyjazdem!!).Rezydent Piotr S. zachowywał się bezczelnie, był niekompetentny, w ogóle nie interesował go nasz dalszy los, jedynie wysłał nam smsa z numerem doktora na wypadek gdybyśmy potrzebowały opieki medycznej, więcej go nie widziałyśmy. BP Itaka nie zaproponowało nam żadnych wycieczek fakultatywnych co jest ich obowiązkiem, nie zapewniło nam odpowiedniej opieki rezydenta a transport powrotny na lotnisko również był pilotowany przez Turka nieznającego angielskiego. Itaka jest nastawiona wyłącznie na wyłudzanie pieniędzy od klienta a zapewnienie warunków takich jak w katalogu ją nie obchodzi. Nie warto powierzać organizacji swojego urlopu ludziom, którzy go nie uszanują i dzięki którym nasze wspomnienia z wakacji nie będą miłe. Stanowczo odradzam
|