|
Wątek:
|
Wjazd do Turcji z Triadą
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.230.50.*
|
Data wysłania:
|
2010-07-14 23:53
|
Temat:
|
Wjazd do Turcji z Triadą
|
Treść:
|
W tym roku postanowiliśmy wybrać się z Triadą do Turcji.Rok temu z tym biurem podróży byliśmy w Egipcie. Ten wyjazd był zorganizowany bez zarzutu. Dlatego też udaliśmy się do agendy Triady w Koninie, aby załatwić wszelkie formalności wyjazdowe, w czy walnie pomagała nam LIDIA SIODŁA - szefowa tej placówki. Wybraliśmy wyjazd 7 + 7. Najpierw objazd po Turcji, a po nim wypoczynek w Alanaya w hotelu Banana Beach. 9 czerwca br. wylądowaliśmy nad ranem w Antalya.Po nader krótkim wypoczynku, wyruszyliśmy w trasę (3,2 tys. km) pod wodzą pilotki ANNY KOT. Okazała się bardzo dobrą organizatorką oraz znawczynią historii Turcji a także dnia dzisiejszego tego państwa. Opowiadała nam w bardzo interesujący sposób, rozwijając niektóre wątki, "serwowała" szczegóły dotyczące wielu ważnych historycznych wydarzeń. Dzięki temu wzbogaciliśmy swoją wiedzę o dziejach Turcji, zmieniliśmy swój sztampowy pogląd na Turcję i żyjących w niej ludzi. Tuż przed wyjazdem w ostatnią podróż, dowiedzieliśmy się, że podczas wypoczynku będziemy mieszkać w innym hotelu, a mianowicie TAC Premier. Ania zapewniała, że to świetny, nowoczesny hotel. I to się sprawdziło. Zlokalizowany w centrum miasta, o co nam najbardziej chodziło. Mieszkaliśmy na I piętrze, tuż pod restauracją. Za oknem rozpościerał się widok na góry Taurus. Jedzenie było wyśmienite. W barze ALI serwował smaczne napoje. Dobrze opiekowały się nami rezydentki hotelowe m.in.DOROTA JAKUBOWSKA Wszystkim, którzy zadbali o to, że miło i sympatycznie spędziliśmy urlop, SERDECZNIE DZIĘKUJĄ!
ZOFIA I JANUSZ KAJDA
|