|
Wątek:
|
Geograficzny błąd biura podróży - polecieli do innego Sydney
|
Autor:
|
Czytelnik IP 217.7.56.*
|
Data wysłania:
|
2010-07-09 11:17
|
Temat:
|
Wylądowali w innym Sydney
|
Treść:
|
Pracowalem kiedys w niemeickim portalu internetowym na ktorym mozna rezerwowac loty. Cztery osoby z Lipska zabukowali sobie sami przeloty z Niemiec do Melbourne. Niestety nie doczytali sie do konca i zarezerwowali lot do Melbourne na Florydzie w USA, a chcieli do australii. swoja pomylke zauwazyli jednak dopiero w tym momenie, jak nie mogli znalezc adresu pod ktorym mial byc hotel, ktory sobie zarezerwowali w Melbourne w Australii. Sprawa skonczyla sie w sadzie, klienci otrzymali racje...Dzisiaj jak rezerwuje sie loty na portalu tej fimy, klient jest kilka razy informowany, ze nie leci do Australii, jak kupuje bilet do Melbourne na Florydzie czy Sydney w Kanadzie.
|