Polska młodzież woli kolonie za granicą!
Tematyka:
polecam wakacje za granica ale ostrzegam przed organizatorami, ktorzy w katalogach podaja zanizone czasy przejazdu, w skutek czego podroz z 22 godzin wydluza sie do 35 i podobno kazdy sam powinien wiedziec, ze te 22 godz to pomylka w druku. i w ten sposob traci sie cenny czas na plazy i sporo nerwow. poza tym autokary czesto pozostawiaja wiele do zyczenia i zwykle psuja sie w trasie, wiec trzeba doliczyc kolejne przestoje. chyba system kontroli tych, ktorzy organizuja takie wyjazdy szwankuje, bo oni czuja sie bezkarni i niczym sie nie przejmuja, a rodzic ma siedziec cicho, bo to przeciez oboz a nie wczasy w hotelu AI-nota bene cena na dziecko do 14 lat identyczna, wiec lepiej zabrac pocieche na wczasy unikajac niezetelnych tur-operatorow, a lista jest dluga- zwlaszcza te biura, ktore specjalizuja sie w wycieczkach szkolnych, zielonych szkolach itp.
