|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.185.174.*
|
Data wysłania:
|
2010-06-30 14:59
|
Temat:
|
sindbad-nigdy więcej
|
Treść:
|
Witam! PRZECZYTAJ BO WARTO!
Jeżdżę już od paru lat różnymi autokarami w różnych firmach i raz postanowiłem wykupić bilet w SINDBADZIE i już tego żałuje!!! Po 1 nie poinformowano mnie o zmianie kursy, który przełożono godzinę do tyłu ( podobno jakąś nową pracownicę mają, ale mam ją w du** , bo ona mordę cieszy, a przez nią straciłem pracę w Anglii i proszę o odp. gdzie mogę otrzymać link, aby dokonać skargi na tą firmę i prosić o odszkodowanie. Po 2 miałem wyjazd i 7:30 więc jak zawsze byłem trochę wcześniej(6:40) a okazało się, że wyjazd był na 6:30 i już autokaru nie było. Kierowca mający listę pasażerów oraz mój. nr komórkowy nie raczył oddzwonić i zapytać czemu nie dotarłem na miejsce!!!!! Czekałem do 9 z myślą, że Autokar może się spóźnia( jeszcze nie wiedziałem o żadnej zmianie godziny, gdyż nikt mnie nie poinformował choć bilet wykupiłem 15kw. na 27 czerwca a zmianę zrobiono 10 czerwca więc był kurv** czas na dodzwonienie się). Ze złością zadzwoniłem się do biura i poinformowano mnie, że po prostu pracownica zapomniała mnie poinformować o tym. CO ZA BANAŁ!!! To podróż planowałem 2 miechy i straciłem przez to 18 LAT mojej nauki przez pier**** firmę, która żeby miała trochę życzliwości dowiozłaby mnie mniejszym busem ,gdyż podobno kierowca przejrzał sę 300km dalej kogo nie wziął i zobaczył mnie,że właśnie 300km wcześniej nie wsiadłem!!! Co za idiota! NIE KUPUJCIE BILETOW W TEJ FIRMIE PONADTO MAJĄ DOŚĆ DROGIE CENY W POROWNANIU Z INNYMI FIRMAMI< A autakary( jak mówi moj kumpel są takie sobie, żadna rewelacja).
Adam
|