|
Wątek:
|
Bacówki na Podhalu kontrolowane
|
Autor:
|
Czytelnik IP 94.69.159.*
|
Data wysłania:
|
2010-06-25 16:56
|
Temat:
|
Kontrole bacówek na Podhalu
|
Treść:
|
to jest jednak jakaś paranoja... nasi producencji są kontrolowani na 100 sposobów, i muszą mieć certyfikaty na wszelakie działania, a tymczasem w innym kraju unijnym facet sprzedaje zsiadłe mleko w kamiennym garnuszku wyjęte prosto z kuchennej lodowki, z miodem i dzemem swojej produkcji, bez kasy fiskalnej, bez sanepidu itp. i jest ok. Mało tego - jest jedynym człowiekiem który to robi w całej okolicy, więc znaleźć go łatwo, i nikomu to nie przeszkadza, a turyści się cieszą, że mogą to tam spotkać. Więc co, unijne obowiązki i przepisy są dla równych i równiejszych?
|