|
Wątek:
|
Nielegalni przewodnicy w Rzymie
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.150.221.*
|
Data wysłania:
|
2010-06-24 21:03
|
Temat:
|
Nielegalni przewodnicy w Rzymie
|
Treść:
|
To nie jest nowość. Każdego znajomego chcącego zwiedzić Rzym przed tym przestrzegam.
Ktoś napisał "znikają z pieniędzmi" i to jest prawda. Pojawiają się z nikąd, oferują szybsze wejścia do obiektów lub trochę droższe ale z przewodnikiem. Podchodzą do kas kupują bilet grupowy - i tak się na to czeka (tylko krócej, bo dużo obiektów ma oddzielną kolejkę dla turysty grupowego) i NIE MAJĄ ŻADNEGO PRZYGOTOWANIA MERYTORYCZNEGO (przykład - na koloseum z przewodnik z "włoskim-angielskim ;)", mówiący przez 20 minut o tym, że istotą koloseum było to, że ludzie przychodzili popatrzeć jak giną inni, tak jak my dzisiaj oglądamy filmy itp... i dosłownie nic o historii obiektu. Grupowy bilet obejmuje - "koloseum+palatyn+forum romanum"- tak mówią. Najczęściej znikają z biletem grupowym zaraz po wyjściu z koloseum, a jak się ich przyciśnie to trzeba się dogrywać z grupą przypadkowych np. 10 osób, a normalnie bilet jest ważny 3 dni, obiekty czynne do około 15-tej, więc palatyn można by zwiedzić następnego dnia. Wejście na forum romanum zawsze było bezpłatne, więc jest to czysty blef! Ja patrzyłam na to ostatnio 2 lata temu, myślę, że do dzisiaj wygląda to podobnie. WŁOSKA POLICJA NIE ROBI Z TYM ABSOLUTNIE NIC. Drugim takim punktem oszustw są muzea watykańskie. Kiedy w sezonie kolejka sięga kilkuset metrów - oferta szybszego wejścia była po 30 Euro, a cena faktyczna 12 Euro.
Nie warto z tego korzystać, bo na obiekty te wchodzi się już od jakiegoś czasu przez kilka - a nawet kilkanaście bramek. Jak ktoś nie zwiedza Rzymu w Nowy Rok albo Wielkanoc, to nie musi się bać, że nie zdąży.
Pozdrawiam, Asia
|