|
|
|
Wątek:
|
Nowe biuro podrozy www.BeeFree.pl
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.94.107.*
|
|
Data wysłania:
|
2010-05-30 00:16
|
|
Temat:
|
Nowe biuro podrozy www.BeeFree.pl
|
|
Treść:
|
Byłam z mężem w Hurghadzie z BEEFREEE(30.04-07.05.2010) i było super. Pełny profesjonalizm.Po przylocie z sześciu panów z tabliczkami wskazywało z usmiechem na buzi, droge do autokaru,podroż do hotelu(Aquamarine Resort Hurghada) trwała,bo kazdego turystę osobiście Pani (jedna z rezydentek)( pani Sonia na dzień dobry, potem zajmowała się nami pani Joasia) lokowała w pokoju.Pokoje extra,klima i czajnik na moją ulubioną herbatkę a herbatek różne rodzaje, które uwielbiam, ile wlezie. Jak zwykle daliśmy 5 dolarów panu pokojowemu. I ręczniki codziennie pachnące i ślicznie ułozone w przemyślne wzorki. Bomba. Main Restaurant ,codziennie inne tematycznie - menu. Napoje super, jedzonko do wyboru, do koloru. baseny czysciutkie. Ręczniki na plażę, można jesli ktoś chce codziennie do wymiany.Reakcja pani Joasi na chorobę męża natychmiastowa. (Klątwa Faraona) rzuciła na kolana mojego męża. A reakcja pani Joasi?? Szybki sms, potwierdzenie hotelu, nr. pokoju i nazwiska za 10 min. limuzyna pod hotelem. Szybka podróż do kliniki. : wywiad po polsku, arcymiła pani Kasia -polka. Szybko kroplówka + inne leki do kroplówki ,mąż dostal też leki do końca pobytu w hotelu. I WAZŻNE nikt prócz podstawowych danych(pesel, nip, nr umowy z BeeFree, czyli nr. umowy ubezpieczenia) o nic się nie pytał , niczego nie żądał. Potam po wstępnym leczeniu limuzyna zawiozła nas do naszego Hotelu. Za nic nie płaciliśmy. Dopiero po powrocie do Polski był telefon w sprawie wizyty u lekarza.Potwierdziliśmy oczywiście wszystko zgodnie z sytuacją. Uważamy z mężem ,że Firma stanęla na wysokości zadania i ułatwiła męzowi szybki powrót do zdrowia. W przyszlym roku panujemy z mężem i calą rodzinką spędzić urlop z beefree. Zaznaczam że nie jest to jakaś kryptoreklama. Taka sytuacja naprawdę miała miejsce.
|
