|
Wątek:
|
SKOK w turystykę skończy się w sądzie?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.146.193.*
|
Data wysłania:
|
2010-04-08 23:41
|
Temat:
|
SKOK STEFCZYKA
|
Treść:
|
Pisze tak pani bo pewnie jest pani ich pracownicą albo chora fanką.Mój ojciec wziął w SKOKU pożyczke.Niestety zdążył spłacić kilka rat i zmarł.Siostra zaniosła akt zgonu do banku i zapytała czy ma spłacić resztę pożyczki.Pani w banku powiedziała że trzeba poczekać na decyzję bo jest polisa i ubezpieczenie i może nie trzeba będzie spłacać.Nie było żadnego odezwu z ich strony siostra chodziła dowiadywała się ale pani kazała czekać na odpowiedź.Pisałyśmy też pisma do banku ale nikt nie raczył odpisac.I któregoś pieknego dnia przyszło pismo z sądu że mamy to spłacić i pismo od komornika że wszedł mi i mojej siostrze na pensje.Ja i moja siostra byłysmy wtedy bardzo młode a ta sprawa ciągnie się za nami do tej pory.Pracują tam niekompetentni i niedoświadczeni ludzie.Nic się nie da z nimi załatwić.Naprawde ludzie nie polecam tego gówna.
|