|
Wątek:
|
Qubus Hotel po raz drugi Solidnym Pracodawcą
|
Autor:
|
Czytelnik IP 94.23.48.*
|
Data wysłania:
|
2010-03-01 19:50
|
Temat:
|
Qubus Hotel po raz drugi Solidnym Pracodawcą
|
Treść:
|
Qubus hotel solidny pracodawca? - kiepski żart i obiecanki cacanki! Pojęcie pracownika w rozumieniu sieci QUBUS HOTEL - jest to zło konieczne (i na pewno złodziej) którego trzeba zatrudnić na danym stanowisku i za "kiepsko" wykonana pracę trzeba mu zapłacić wynagrodzenie(ok 1100 netto). Czym starszy stażem i bardziej doświadczony pracownik tym gorszy, gdyż nie da się wrobić w żadne inne obowiązki ponad instruktaż, domaga się szacunku i wyższego wynagrodzenia, dlatego im młodszy pracownik tym lepszy, bo narzuci się mu więcej pracy za mniejsze pieniądze i nie będzie się "stawiał". Tu człowiek się nie liczy tylko cyferki i wskaźniki. Uważam, że większość tych specjalistów jest niepotrzebna i biorą pieniądze za nic, a są tak obtrzaskani w swoich dziedzinach jak świński ryj w korycie. Czepiają się pracownika dla zasady jak byś nie pracował to zawsze źle. Jeśli chodzi o dyrektorów hoteli to co jeden to lepszy karierowicz, tylko koncert życzeń(bywa, że niewykonalnych), wymagania z kosmosu i wieczne niezadowolenie, jak nie obserwują na monitoringu pracowników to kręcą się po hotelu jak żyd po pustym sklepie, niby kulturalni, a słoma z butów na kilometr. Dobra atmosfera w pracy jest zbędna. Obecnie poucinali pracownikom etaty ale mają pracować jak na cały, za to "góra" ma ameryke sobie etatu nie utną. Jeśli prawo jest po ich stronie to je egzekwują a jeśli po stronie pracownika to najlepiej by się nie odzywał, bo zaczną szukać na niego "haka". Tak w skrócie wygląda praca w w tej sieci u "solidnego pracodawcy" lepiej w ogóle nie pracować albo iść lepiej gdzieś na produkcje robisz swoje i wychodzisz, nie nękają cię telefonami po godzinach i nie stresują... DZIADOSTWO i tyle!!! P.S życzę sieci QH prawdziwego kryzysu.
|