|
Wątek:
|
Nowy słowacki ośrodek narciarski blisko polskiej granicy
|
Autor:
|
Czytelnik IP 213.238.80.*
|
Data wysłania:
|
2010-02-20 20:21
|
Temat:
|
Orava Snow czeka na narciarzy i snowboardzistów
|
Treść:
|
Zdecydowanie nie polecam. Byłem tam 7-8 razy i mam wyrobione zdanie. 1. Zbójeckie ceny karnetów. Albo kupujesz 15 Euro cały dzień ale jak chcesz pojeździć krócej 2-3 godz. to masz tylko karnet 13 Euro. Zdzierstwo. innych nie ma. Można odstąpić karnet innemu ( sprzedać np o 12 za pół ceny ale ostrzegam. Po pierwsze na karnecie nie drukują do której jest ważny po to abyś bał się kupić całodzienny za pół ceny ( bo może jest 3-godzinny). Jak spróbujesz w kasie się upewnić że jest całodzienny to skasują ci złośliwie karnet a potem nie działa Napis mówi " Propadly listok". Udają głupich, mówiąc, że to sprzedający cię oszukał. Miałem sam takie zajście 20.02.2010., cię oszukał. Prawie zawsze bardzo wieje na krzesełku. Trasa główna żenująco łatwa, inne przeważnie nieczynne. Drogo, oszukują i kiepska. trasa . 10 razy przereklamowane. DNO.
|