|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.7.160.*
|
Data wysłania:
|
2010-02-01 21:38
|
Temat:
|
styczeń
|
Treść:
|
Moi rodzice lecą na Maderę w kwietniu i wiem,że w sumie nie powinnam się niczym denerwować, jednak denerwuję się. Chciałam zapytać o sam lot? Czy wszystko było pod kontrolą? Bardzo proszę o odpowiedź.
|
Odpowiedzi:
styczeń [2010-08-11 01:29 83.4.79.*]
Ja miałem wrażenie "czy leci z nami pilot?", ale okazało się, że to tylko wrażenie... ;) odpowiedz »
madera [2010-02-24 10:52 78.8.73.*]
Lądowanie i start na lotnisku na Maderze to jest frajda, szczególnie jak człowiek zobaczy tą płytę lotniska umiejscowioną nad wodą na palach. :)) Tu nie ma miejsca dla kiepskich pilotow ;) W związku z powodzią która tam przeszła przez jakieś dwa, trzy miesiące lepiej się tam nie wybierać, zanim wszystko sie unormuje. Co do hoteli, wybierac tylko te ktore mieszcza sie na poludniu wyspy. I nie dajcie sie wrobic w opcje All Inclusive. Przewaznie oferuja ja hotele na polnocy wyspy gdzie przez caly czas pobytu nie zobaczycie ani chwili slonca, codziennie bedzie Was budzic londynska pogoda. Taki juz klimat tej wyspy ze cieplo i slonecznie jest na poludniu. W opcji HB w Dom pedro Garajau macie i tak napoje typu wino, piwo, woda do kolacji. Jesli chcecie zjesc cos na prawde maderysjkiego to i tak trzeba sie wybrac do Funchal do jednej z knajpek - polecam te vis a vis dolnej stacji kolejki. Koniecznie sprobowac trzeba Bolo do Caco (taki ich starter, cos jak pieczywo czosnkowe), Espady z bananami, Calderady. Do wyboru swiezutkie szaszlyki z kalmarow, salatki z osmiornica i co tam sie komu jeszcze zamarzy ;)) Obiad dla dwoch osob z piwkiem to wydatek okolo 35euro, z butelka wina okolo 50. Fajna tez jest knajpka przy nabrzeżu - Beer House. Madera zachwyca, ale tylko tych ktorzy preferuja aktywny wypoczynek. Fanom lezenie przy basenie - odradzam. odpowiedz »
|