|
Wątek:
|
Wyrok sądu: biuro podróży nie może zmieniać miejsca wyjazdu
|
Autor:
|
Czytelnik IP 58.8.18.*
|
Data wysłania:
|
2009-11-30 18:51
|
Temat:
|
Miejsce wylotu - istotny warunek umowy
|
Treść:
|
Albo autor albo jego rozmowca nie maja pojecia o realiach. Po angielsku (ja wiem ze to trudna jezyka) nazywa sie to "No Show" i z reguly oznacza 100% kosztow - no -moze z wylaczeniem niskiego sezonu. I idea jakiegos gryzipiorka nie wzrusza mnie osobiscie, zaplaciles - wiec masz PRAWO do wypoczynku, ale nie jest to twoj OBOWIAZEK. Nie checesz nie jedziesz - i to jest prawo KUPUJACEGO - czyli turysty!
|