|
Wątek:
|
Biura turystyczne marzą o wprowadzeniu Euro w Polsce?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.94.245.*
|
Data wysłania:
|
2009-11-03 18:41
|
Temat:
|
Euro w Polsce - dobre dla branży turystycznej
|
Treść:
|
Witam, kilka istotnych uwag: 1. To nie Touroperatorzy są biedni, ale polscy turyści !!! - Turoperatorzy mogą stworzyć dowolną ofertę, ale co z tego, skoro 92% "turystów" i tak pojedzie do Egiptu i Tunezji - bo....TANIO!!! (bardzo tanio rok temu, w tym roku w miarę normalne ceny) - liczy się cena, która przyciągała jak magnes, a nie kierunek i jego atrakcyjność, nowość. 2. Egipt 4* za 2000zł to drogo??? - To policz samolot (przelot+opłaty), ubezpieczenie, transfery (one kosztują akurat 1-2 USD za osobę) + koszt hotelu (juz nie kosztuje 16 USD za dobę) i wreszcie prowizję sprzedawcy, która nie wynosi 5-7% jak to ma miejsce w Niemczech czy Skandynawii. Uwaga!!! zapomnij, że koszt samego przelotu to wydatek dla Touroperatora około 980zł jak było to jeszcze kilka lat temu....Aha, no i wlicz tzw. "pustą nogę"... 3. ...bo Itaka miała Brazylie w "lastach" za 2000zł... - dobre sobie... Retorycznie zadam pytanie: Czy na Brazylii za 2000zł Itaka zarabiała??? Powiem tak: To zanim napiszesz zależność między ofertą na Egipt (tegoroczną) a Brazylią rok temu w mega lastach - zastanów się również jak koszmarnie Itaka dokładała do każdego wyjazdu za sławetne "2000zł" - koszt takiej imprezy powinien bowiem zaczynać się od około 2800 - 2900zł - wtedy ma to ekonomiczny sens. Zatem porównywanie oferty/promocji za 2000zł do Egiptu4* ALL do LASTÓW z 2008 np. do Brazylii (która cięzko szła bo patrz punkt.1) z gruntu jest niedorzeczne...pamiętaj tez o pewnej umowie Itaki względem linii czarterowych co do kontraktu na ilość wylatanych godzin. 4. Polscy Touroperatorzy jak i Agenci mają ZARABIAĆ!!! Nie są ani chytrzy, ani pazerni... Koniec kropka. Najnormalniej w świecie każdy biznes ma przynosić zyski. P.S. Miłym akcentem byłoby zachęcanie klientów do kupna wycieczek w normalnych cenach/promocjach, a nie mega lastów i odsyłanie ich do domu i prośba o kontakt za 10 dni przed rozpoczęciem imprezy, "bo proszę Pana, w Itace, na 10-9 dni przed wylotem robią takie mega lasty i za 2000zł poleci Pan na 10 dni do Brazylii..." Niestety tak jest bardzo często u Agentów....co skłania np. Touroperatorów do zmniejszania oferty, bloków miejsc itp... Pamiętajcie, to są naczynia połączone...Pozdrawiam, Vik.
|