|
Wątek:
|
Bieszczady: bariery ochronią niszczoną przez turystów florę
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.22.7.*
|
Data wysłania:
|
2009-10-12 20:33
|
Temat:
|
Bieszczady: turyści tylko na wytyczonych szlakach
|
Treść:
|
Co to jest kraniec połonin?! Jeżeli najwyższy szczyt Bieszczadów, to musi należeć do Korony Gór Polskich. Autorze, nie lej wody, dzisiaj wystarczy ta z nieba. Ograniczenia, siatki ochronne i łańcuchy na Tarnicy, Haliczu, Rawkach i Smereku istnieją conajmniej kilka lat. Także podesty w miejscach wilgotnych, poręcze i schody, dla ułatwienia życia turystom i ochrony gruntu. Problem w wyegzekwowaniu kultury od pseudoturystów (nie ma kto tego robić), a niefrasobliwa tłuszcza arogancko wyleguje się tam, gdzie nie wolno i depta niemiłosiernie. Żadne uwagi nie skutkują, w innych parkach narodowych też. Nie zadeptajmy tego, co kochamy. Tarnica
|