|
Wątek:
|
Jak postrzegacie biuro Antałek z Krakowa?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 88.220.70.*
|
Data wysłania:
|
2009-10-10 12:15
|
Temat:
|
Jak postrzegacie biuro Antałek z Krakowa?
|
Treść:
|
Wróciłem 08.10.2009 roku z imprezy objazdowo wypoczynkowej z Antałkiem od 28.09.09. Byłem zakwaterowany w hotelu Girnis w Olipic Beach. Pozostali uczestnicy wycieczki mieli do dyspozycji hotel Irida i Panorama, kóre miały wyższy standard i tu mam pretensje do biura, że nie podzieliło sie ze mna taka wiedzą, bo wybrałbym z pewnoscia te dwa hotele, a nie Girnis który jest sobie samopas i jakis człowiek /właściciel/ pokazał sie pierwszego i ostatniego dnia i nie było nawet komu zgłosic np. braku ciepłej wody.Rezydentka pani Kinga o bardzo miłym głosie była pomocna, ale narzucała niesamowite tempo wicieczek i bardzo krótki czas wolny np. na zwiedzanie miasteczka, czy wyjście i zwiedzenie klasztoru 20-30 minut. Po za tym posiadała obszerna wiedze o Grecji i mitologii. W autokarze tłukły sie niesamowicie drzwi od ubikcji, bądź boczne nie wiem kóre /sa obok siebie/ na każdej nierówności na drodze i w nocy siedząc blisko nich nie da sie w ogóle spac. Na plazy w Olimpic Beach mnóstwo os, a w pokoju hotelowym komary. Wyżywienie w hotelu Parthenon w sensie śniadań bardzo monotemateyczne, codziennie to samo i nie zbyt smaczne. Poza tym było ok, metaxa i ouzo wieczorami. Kierowcy autokaru w porządku i jeżdża dosyc bezpieczne.
|