|
Wątek:
|
Orient Express - objazdówka z Itaką
|
Autor:
|
Czytelnik IP 81.26.0.*
|
Data wysłania:
|
2009-09-21 10:39
|
Temat:
|
Orient Express - objazdówka z Itaką
|
Treść:
|
Od 4 do 11 września 2009 byłem na wycieczce Orient Express z Itaką. Ogólnie mam nie najlepsze wspomnienia, szczególnie z powodu przewodniczki P. Małgorzaty M. Osoba b. znudzona, nie zainteresowana przekazywaniem szczegółowych informacji o oglądanych miejscach. Więcej uwagi przywiązywała do pobytów w miejscach nie ujętych w oficjalnym programie wycieczki - sklep z odzieżą, za skórami i zakład jubilerski oraz w zaprzyjaźnionych knajpkach, na wizyty w których zawsze znajdował się czas, którego brakowało na zwiedzanie np. bazaru w Istambule. Pani Małgorzata "ożywała" na dodatkowo płatnych imprezach - nocna wycieczka po Istambule, czy spacer po Kapadocji. Lot balonem nad Kapadocją kosztuje 150 euro od osoby i z tego co opowiadały osoby, które wzięły w nim udział, naprawdę warto. Nie warto dopłacać do wizyty w łaźni tureckiej, także uważam, że zwiedzanie Ankary to pomyłka. Grupa składała się dodatkowo po 20 euro od osoby na napiwki dla bojów hotelowych, którzy wnosili walizki do pokoi podczas objazdówki. Hotele podczas wycieczki przyzwoite, wyżywienie także, chociaż proponuję zaopatrzyć się w środki przeciwko biegunce, bowiem kilka osób miało dość poważne kłopoty żołądkowe, dobrze że w grupie było kilku lekarzy, którzy pomogli tym biedakom, bo ze stony P. Małgorzaty i jej tureckiego kolegi nie mogli oni liczyć na zbytnią pomoc. Tak więc oprócz 130 euro na bilety wstępu warto mieć ok. 200 euro na inne dodatkowo płatne atrakcje - lot balonem, wizytę w zakonie derwiszy, wycieczkę nocną po Istambule i tipy. Szkoda, że Itaka nie wspomina o tych opcjach w swoim katalogu.
|