|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.26.16.*
|
Data wysłania:
|
2009-09-14 07:51
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
rzeczywiscie do najlepszych SINDBAD nie nalezy,a od 1-go czerwca, odkad maja wspolne kursy z Backer to tragedia,scisk i zero informacji,bagaze??? no co,przerzucaj je sama kobieto. Krotko mowiac obecnie i SINDBAD i BACKER to PORAZKA!!!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedzi:
omar [2009-09-18 16:38 82.177.133.*]
Nie wiem czy sindbad jest kiepskim przewoznikiem,ale wiem napewno,ze OMAR nie raczy powiadomic swoich klijentow,ze wyjazd zostal odwolany.Ludzie czekali po kilka godzin nie wiedzac co sie dzieje.Sa rowniez bezkarni,ale tym razem bede walczyc o swoje prawa.xxx odpowiedz » omar [2010-02-27 18:54 89.78.20.*]
Podróżowałam we wrześniu 2009r z Omarem i rócic musiałam autokaem innej firmy za dopłatą 40 funtów, oczywiście! Po interwencji rzecznika konsumentów Omar Raczył go, nie mnie(!) zawiadomić, że ma zamiar mnie przeprosić i zwrócić pieniądze. Czekam i zastanawiam się ile taki przelew może iść ? Pewnie zacznę od nowa, bo wkurza mnie takie lekceważenie ludzi. No i Jasne, że nigdy więcej z Omarem, brrrrrrr odpowiedz » CO ZA OBSŁUGA!!!! [2010-06-26 13:16 79.185.182.*]
Witam! Jeżdżę już od paru lat różnymi autokarami w różnych firmach i raz postanowiłem wykupić bilet w SINDBADZIE i już tego żałuje!!! Po 1 nie poinformowano mnie o zmianie kursy, który przełożono godzinę do tyłu ( podobno jakąś nową pracownicę mają, ale mam ją w du** , bo ona mordę cieszy, a przez nią straciłem pracę w Anglii i proszę o odp. gdzie mogę otrzymać link, aby dokonać skargi na tą firmę i prosić o odszkodowanie. Po 2 miałem wyjazd i 7:30 więc jak zawsze byłem trochę wcześniej(6:40) a okazało się, że wyjazd był na 6:30 i już autokaru nie było. Kierowca mający listę pasażerów oraz mój. nr komórkowy nie raczył oddzwonić i zapytać czemu nie dotarłem na miejsce!!!!! Czekałem do 9 z myślą, że Autokar może się spóźnia( jeszcze nie wiedziałem o żadnej zmianie godziny, gdyż nikt mnie nie poinformował choć bilet wykupiłem 15kw. na 27 czerwca a zmianę zrobiono 10 czerwca więc był kurv** czas na dodzwonienie się). Ze złością zadzwoniłem się do biura i poinformowano mnie, że po prostu pracownica zapomniała mnie poinformować o tym. CO ZA BANAŁ!!! To podróż planowałem 2 miechy i straciłem przez to 18lat mojej nauki przez pier**** firmę, która żeby miała trochę życzliwości dowiozłaby mnie mniejszym busem ,gdyż podobno kierowca przejrzał sę 300km dalej kogo nie wziął i zobaczył mnie,że właśnie 300km wcześniej nie wsiadłem!!! Co za idiota! NIE KUPUJCIE BILETOW W TEJ FIRMIE PONADTO MAJĄ DOŚĆ DROGIE CENY W POROWNANIU Z INNYMI FIRMAMI< A autakary( jak mówi moj kumpel są takie sobie, żadna rewelacja). odpowiedz » PORAZKA!!!! [2011-08-26 16:25 77.254.224.*]
Nikomu nie polecamy podrozy z tej firmy SINDBAD! Jak sobie pomysle to mi sie zygac chce!! W autokarze smierdzialo z kibla przez cala podroz! . Jechalam z Londynu, to tam dali na prawde niezly autokar, a gdy sie przesiedlismy w Polsce to jechalismy takim zlomem(CWANI SĄ! W LONDYNIE JAKBY DALI TAKIEGO SMIERDZIELA TO NIKT BY NIE WSIADL) i na dodatku najgorszy byl ten kiblel....Jak poszlam do obslugi, to dziewczyna mi ramionami wzruszyla gdy poinformowalam ze z tego kibla tak jedzie ze sie wytrzymac nie da!A co bylo najlepsze?? Drzwi od kibla sie caly czas zacinaly!Jak juz weszlas to kur*** nie dalo sie ich zamknac! PO PROSTU BEZNADZIEJA!!!JUZ NIGDY NIE SKORZYSTAM Z TEJ BEZNADZIEJNEJ FIRMY!! ZA CO MY PLACIMY LUDZIE??? odpowiedz » PORAZKA!!!! [2011-11-10 12:18 88.156.59.*]
i to jest dowód na bezmyślnośc takich wpisów....jak sie mówi że korzystamy z toalety na postojach żeby własnie nie capiło w auto to zle ale jak narobia sami pasazerowie to co? odpowiedz » PORAZKA!!!! [2011-09-10 16:54 86.63.110.*]
Mieliśmy nieprzyjemność skorzystać z usług firmy Sindbad, w drodze do Niemiec. Nie poinformowano nas, że do Słubic pojedziemy nie autokarem, lecz Vjagerem z dobitym jak stwierdził kierowca zawieszeniem.Torby jechały w przyczepce za tym "wozem drabiniastym",na miejscu okazało się,że doszło do uszkodzenia przewożonych rzeczy, bo torby rzucają jak pasuje, aby się zmieściły.Nie wspomnę o przewozie osób,nie można zmieścić się między siedzeniami.Transport przez Niemcy też poniżej krytyki,co z tego że autokar w miarę,jak obsługa do kitu.Cały czas była włączona klimatyzacja i nadmuch,musieliśmy wkładać ciepłe rzeczy / sierpień/PAN pilot także się ubierał,ale nie nie wyłączył klimatyzacji przez całą noc.Gdy na dworcu w Niemczech, chcieliśmy zapytać kierowcę czy jedzie do Polski, Pan kierowca zamknął nam drzwi przed nosem i odjechał na stanowisko,a chcieliśmy tylko wiedzieć którym autokarem pojedziemy.Rozkład jazdy nie zgadza się z rzeczywistością, sam kierowca stwierdził, że musiałby jechać 140km/h aby sie zmieścić w ramach rozkładu, spóźnienie 2 godz 15 min w stosunku do rozkładu otrzymanego z biura podróży.Podobno przejęli Favorita,ale do standardu tamtej firmy to Sindbadowi daleko.W przyszłości też będziemy szukali innego przewoźnika,zdala od tej firmy. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2011-09-10 18:01 84.177.73.*]
racja tylko malo powiedzine to katastrofa kierowcy przed praca w sindbadzie wozili obornik w PGRach i nie maja pojecia o przewozie ludzi odpowiedz » PORAZKA!!!! [2012-03-15 20:11 31.62.43.*]
sam buraku wozisz obornik odpowiedz » PORAZKA!!!! [2012-07-22 11:23 87.206.9.*]
Moze nie obornik ale jezdzili w PKS a to wszystko mowi za siebie odpowiedz » PORAZKA!!!! [2012-09-30 02:52 31.62.122.*]
cwani i nieuczciwi - nie wspominają o przesiadkach, kierowca palił pety w czasie jazdy i w czasie przyjmowania pasażerów, autokary - NIE SA WCALE W DOBRYM STANIE i były śmieci, totalny burdel z z bagażami - NO TOTALNY!!!, bardzo bardzo nie miła /nieuprzejma stewardesa!!! jechałam z PL do Monachium i faktycznie pełno przesiadek. niestety- mają praktycznie monopol. z powrotem- olałam ich i wracałam na stopa. była niedziela a ja byłam stopem z za Insbrucka szybciej niż z nimi do Monachium... Naprawde - nie polecam, ja teraz poluję tylko na pociągi - inna kultura, inne warunki i mam bagaże przy sobie. Aleksandra K. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-06-16 09:42 94.254.208.*]
Wielka porazka i skandal dzis czyli 17-06-2013 jechałam z chłopakiem z Aachen do Berlina spoko,ale juz z Berlina do Elbląga porazka i to bardzo duża,uważam nie jest Malo 300 zl za bilet i chyba nam pasażera nalezy sie jakiś szacunek i wygoda,no ale po dzisiejszej podróży definitywnie bylo widać ze przewozi sie ziemniaki nie ludzi,kilka godzin po jakiś wsiach z dziurami na drodze,kazdy pasażer obijal glowa o szybę albo o fotel,fotele wogole polowa ze psuta,z w/c śmierdziało,autobus Malo co sie nie rozleciał!Brak mleka do kawy,kawa jakas najtańsza.Powinni wymienić ten autobus L1,on sie nie nadaje do dalekobieżnych wypraw,jedynie co to 2,max 3 godz.Wiem jedno ja i mój chlopak wiecej linia zadna SINDBAD NIE POJEDZIEMY...P.S WYDAJE MI SIE ZE KONFORT BEZPIECZENSTWO KLIENTA JEST TU NAJWAZNIEJSZE...... odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-06-17 19:06 83.30.208.*]
Popieram. Zwracam sie z uprzejma prosba o wycofanie z eksplatacji autokaru nr 143!!!!! rok produkcji ok 92. ponad 1000 km tym zechem to troche przesada w dodatku pietrowy. ciuchy w walizce przesmierdły Olejem napędowym. w siedzisku czułem druty, szyba drżała myslałem ze zaraz wypadnie, miejsca na nogi prawie wcale. na prosbe pilota o przesiadke do innego autokaru zostałem delikatnie wysmiany. aha od gliwic do rastatt autokar w 90% pełen ludzi. zaduch i smrud bo pocoz włączyc klime jak trzeba zrobic oszczednosci na trasie. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-06-26 09:10 80.145.133.*]
paranoja!jak czytam te wypowiedzi to smiac mi sie chce.wedlug zasady-jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil.zimno,goraco,kawa nie smakuje,z kibla smierdzi.LUDZIE bozia dala nam muzg zeby sobie z tym radzic.jezdzilem wiele razy z roznymi firmami.jezeli wali z kibla to we wszystkich jednakowo,kawa nie smakuje-kupuje na przerwie,na stacji.zimno- ubieram sweterek(ja wole jak jest chlodniej)snieg-dlaczego opoznienie,za wczesnie-problem.zastanowcie sie!zenon w. odpowiedz » PORAZKA!!!! [2013-09-28 08:19 85.237.174.*]
Odpowiedzią na wszystko są bardzo proste i znane wszystkim maksymy: "Jaki pan, taki kram" "Jaka płaca, taka praca" itp. chyba każdy zrozumie kierowcę czy pilota który jeździ w te i z powrotem, dzień i noc za najniższe wynagrodzenie. Niestety za jakość trzeba zapłacić, kierowca ze średnim wykształceniem, znajomością języków i wysoką kulturą nie pójdzie pracować tam gdzie płacą najniższą krajową - chyba oczywiste. Największa firma, której autokary jeżdżą non stop na kompletach pasażerów płaci swoim pracownikom minimum tego co urzędowo określone więc pracownik pracuje również na minimum tego na co go stać :) odpowiedz » PORAZKA!!!! [2014-07-19 19:22 46.115.7.*]
Przejdzcie na Eurobusa z Orlanda.strach jeździć sindbadem,dziś wypadek. odpowiedz »
|