|
Wątek:
|
Prawdziwe opinie o biurze Triada
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.254.148.*
|
Data wysłania:
|
2009-09-09 17:44
|
Temat:
|
Potrzebuję obiektywnych i prawdziwych opinii o Triadzie
|
Treść:
|
Wróciłam 31.09.09 z 2 tygodniowej wycieczki typu traf - zakwaterowanie mieliśmy w tym hotelu co Państwo. Zgodzę się z tym, że rezydent, p.Michał miał wszystkich i wszystko totalnie w nosie i był lekko ujmując bezczelny. Hotel nie powalał, ale był w miarę ok. **** bym mu nie dała, ale pokoje czyste (przynajmniej nasz) i codziennie sprzątane. Pomyłką totalną są wycieczki objazdowe 7+7 - polecam osobiście wybrać się na dwa tygodnie i wynająć samochód - zwiedza się we własnym tempie, nie płaci łapówek i nie jest się uwiązanym do organizatora wycieczki. Hotel na odludziu - fakt - i w tym przypadku znów sprawdził nam się wypożyczony samochód. A że na plażę trzeba zejść - no ludzie, bez przesady :) Nas bardzo pozytywnie Triada zaskoczyła - wybraliśmy ofertę traf z min. *** hotelem i bez wyżywienia - trafiliśmy do **** z basenem, kortem tenisowym i prywatną plażą a na dodatek na miejscu poinformowali nas, że klienci Triady mają u nich all inclusive. Jak dla mnie bomba, szczególnie że w formie szwedzkiego stołu z dużym wyborem dań ciepłych, mięsnych i wegetariańskich, furą sałatek i owoców. Za dwa tygodnie dla 2 osób zapłaciliśmy tyle co za katalogowy tydzień dla jednej i jeszcze na jedzeniu sporo oszczędziliśmy (liczyliśmy że będziemy stołować się w lokalnych restauracyjkach i tawernach). Wypożyczyliśmy bez problemu samochód w oddalonej o 5 km turystycznej mieścinie Kalithea (taniej niż w ofercie hotelu, z ubezpieczeniem i bez limitu km i przez 10 dni pobytu bujaliśmy się po północy Grecji. Generalnie - super. Wypoczęliśmy i nie musieliśmy liczyć się z niekompetencją rezydenta czy pilotów wycieczek fakultatywnych. A jak mieliśmy problem zdrowotny - przemiła lekarka (Polka) wymieniona w ulotce, którą dostaliśmy od triadowców migiem załatwiła nam wizytę u lekarza (naturalnie darmową, w ramach ubezpieczenia; kierowca po nas przyjechał do hotelu i odwiózł po wizycie). Dla mnie super, tylko ten rezydent potwornie irytujący.
|