|
Wątek:
|
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL???
|
Autor:
|
Czytelnik IP 213.158.199.*
|
Data wysłania:
|
2009-09-03 21:39
|
Temat:
|
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL???
|
Treść:
|
Proszę Pana!!! To była Bułgaria, a nie Grecja!!! Cóż, to- Bułgaria? Kojarzy się z komunizmem i Złotymi Piaskami. Oni dopiero starają się o turystów, tak jak Chorwacja 5 lat temu. Co Pan porównuje? Za 5 lat ceny w Bułgarii bedą inne. A prpos, skoro w Bułgarii było tak wysmienicie, czemu nie pojechałby Pan jeszcze raz?
|
Odpowiedzi:
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL??? [2009-09-04 11:11 217.28.144.*]
Dziwię się czytając te negatywne opinie, ponieważ z biurem Szawel Trawel już dwukrotnie była moja córka na koloniach w Grecji. Wróciła bardzo zadowolona. Jej koleżanki też. Wyżywienie podobno bardzo dobre. Dzieci miały do wyboru wędliny, ser żółty, mleko i płatki i bardzo dużo warzyw i owoców. Z tego, co opowiadała śniadania były w formie bufetu i dzieci nakładały sobie same, co i ile chciały zjeść. W tym roku mieszkała w Ammosie, a wcześniej na campingu. Córka zrobiła wiele zdjęć i pokoje wyglądały całkiem nieźle. Opowiadała o tych łazienkach z kratką w podłodze, ale po pierwszym zdziwieniu, później dziewczynki normalnie w klapkach korzystały z prysznica. Kolonia miała wliczone w cenę 3 wycieczki, a dodatkowe mogły sobie wykupić, ale z tego, co wiem większość była tylko na tych w cenie. Najfajniejszy był ponoć rejs na wyspę. Zdjęcia fantastyczne. Oprócz tego dzieci miały organizowane różne zabawy i atrakcje na miejscu. Może dla narzekających dorosłych ośrodek nie spełnia oczekiwań, ale dla młodzieży wszystko gra, bo dla nich plaża się liczy, ciepła woda w morzu i dobra zabawa. Polecam biuro Szawel Trawel jako organizatora kolonii. Cena taka jak w Polsce, a dzieciaki wracają opalone i zadowolone. Matka uczestniczki kolonii. odpowiedz » Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL??? [2009-09-29 14:48 80.48.4.*]
Ja też się dziwię. Byłam w Achillesie w tym roku. Może kwfelki w łazience to nie ostatni krzyk mody, ale było posprzątane. Wycieczki wszyskie super. Mnie najbardziej podobały się w Delfy. Pogody tez cały czas nie mięliśmy rewelacyjnej, podobno to lato w Grecji było wyjątkowo chłodne, ale nie można za to obarczać biuro. Może ze względu na pogodę pozamykano sklepiki i bary? niedaleko jest jednak do Platamonas. Spacerkiem może godzina, a tam wszystko czynne cały rok. odpowiedz »
|