|
Wątek:
|
Jak oceniacie Skarpę Travel (biuro turystyczne z Krakowa)?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 87.116.214.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-31 08:21
|
Temat:
|
Jak oceniacie Skarpę Travel (biuro turystyczne z Krakowa)?
|
Treść:
|
Aktualne zdjęcia - GRECJA - Nei Pori - Hotel ARONIS - sierpień 2009 roku:
Hotel ARONIS z zewnątrz:
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/1/main/571593fa71.jpeg
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/2/main/848d77f8b6.jpeg
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/3/main/12e00cc5ae.jpeg
Hotel Aronis - Jadalnia:
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/4/main/74aa24f7cd.jpeg
Hotel Aronis - Jadalnia - posiłki:
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/7/main/883ab535b2.jpeg
Hotel Aronis - balkon i widok z balkonu na plażę - tylko 50 m od plaży:
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/6/main/3151a8cd38.jpeg
Hotel Aronis - recepcja:
http://photos.nasza-klasa.pl/26602961/5/main/93f6213733.jpeg
P.S. Jedzenie - śniadanie szwedzki stół, a na nim: pomidory, ogórki (w plasterkach), jakaś surówka, parówki, wędlina a'la mortadela, ser żółty, kawa, herbata, kompot/sok, chleb, mortadela, dżem, czasem coś w rodzaju omletu. Na śniadania każdy bieże co che i ile chce. Kolacja: dwa dania - zupa podawana w wazie na każdy stół i drugie danie (tu już oba dania konkretne, bez możliwości wyboru). Do kolacji w ramach szwedzkiego stołu jakieś sałatki/surówki.
Nie ma żadnych komarów rozmazianych na ścianach czy karaluchów. W każdym pokoju jest urządzenie odstraszające komary, w recepcji za darmo można dostać wkładki/płytki do tego urządzenia.
W każdym pokoju jest klimatyzacja sterowana pilotem (wyłącza się automatycznie gdy otworzymy balkon więc albo klima, albo balkon).
Codziennie, lub co drugi dzień ktoś z obsługi opróżnia kosz w łazience.
Pokoje są sprzątane po każdym turnusie, osobiście widziałem jak panie z obnsługi zmieniają pościel i myją podłogi (niestety - kurzu nie ścierają co czarny telewizor czyni szarym ;-) Nie myją też brodzika w łazience ;-) Nasz był zapiaszczony (po każdej wizycie na plaży, po umyciu się, okazuje się że mieliśmy na sobie tonę piasku ;-) Jeśli chodzi o prysznice to wyglądają tak, że bateria jest na wysokości ok. 1 m (klasyczny kran, dwa kurki i wąż ze słuchawką). Nie ma możliwości podwieszenia tego nigdzie wyżej (trzeba trzymać w ręce). Woda ponoć nie w każym pokoju była ciepła, u nas była wręcz gorąca (trzeba było włączaś zimną by uzyskać odpowiednią temperaturę). Co do łazienki to jest małe ale - uprzedzono nas, ze rury są wąskie i papier należy wrzucać do kosza w łazience (ponoć w grecji to standard, papier zapycha rury). Oczywiście nie zastosowaliśmy się do tego (nie wyobrażam sobie po "większej" czynności fizjologicznej wrzucić zużytego papieru do kosza, równie dobrze możnaby "robić" na podłogę, prosze sobie wyobrazić smród ;-) Oczywiście niczego nie zatkaliśmy, byliśmy bardzo ostrożni. Aha - papierowy, nieprzemakalny obrus rozłożony na tym "szmacianym" na stole nie był zmieniany przez cały turnus...
Poza tym wszystko było ok.
Jeśli ktoś rozumie co to są 3 gwiazdki hotelu to będzie zadowolony.
Cena i standard był satysfakcjonujacy pomijając te drobne uwagi o wodzie, rurach, kurzu i obrusie.
Okolica bardzo spokojna.
Śniadanie o 9 rano, kolacja o 19.
Cisza nocna od 23, siesta od 14 do 17 (lub nawet od 13). W czasie siesty obowiązuje też względna cisza (greccy sąsiedzi odpoczywają i każdemu też radzę gdzieś się schronić bo między 12 a 16 okropny żar leje się z nieba).
W recepcji można wypożyczyć suszarkę do wosów i żelazko.
|