|
Wątek:
|
Zalew w Sielpi ma przyszłość?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.185.45.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-26 21:00
|
Temat:
|
Sielpia
|
Treść:
|
Szczęśliwy ten, kto nie dojechał tam by popływać. Od strony pola namiotowego nie ma gdzie sie nawet utopić. Woda bardziej czysta niż od strony plaży. Można popływać za 15 pln/h rowerkiem, wjechać na pole namiotowe za 5pln( nie dotyczy wędkarzy). Nie wiem po ile piwo ale bardziej sie opłaca przyjechać do Końskich i zrobić zakupy w jakims markecie. Wędkarze: możecie złapać kiełbia i inny tego typu drobiazg. Większa ryba? Ilości śladowe. Jest trochę drobnego szczupaka, trochę okoni na rozlewiskach, trafi sie jakiś karaś... i to wszystko. Na rybkach można sobie za to nieco wypić by się nie zalamać z powodu wyników wędkowania. Może ta opinia jest dla wielu krzywdząca ale taka jest prawda. Znam ten zbiornik od ponad 30 lat i nawet wyłowienie na spining skarpety nie jest dla mnie zaskoczeniem.
|